Spełniliśmy swój obywatelski obowiązek

W niedzielę mieszkańcy całego kraju wybierali, ich zdaniem, najlepszego spośród 11 kandydatów ubiegających się o urząd Prezydenta RP. Wśród łęczycan zdania były podzielone.
Do godziny 12.00 frekwencja nie dopisywała. Z całego miasta do urn wyborczych poszło zaledwie 14,27 % mieszkańców. Po południu pracy w komisjach było więcej.
– W komisji wyborczej nr 6 do godziny 12.00 odnotowaliśmy 15- procentową frekwencję. Przez następne 45 minut wzrosła do 19%, co łącznie daje 307 oddanych głosów na 1614. Myślę, że po południu przyjdzie znacznie więcej osób chcących oddać swój głos – usłyszeliśmy od Aleksandry Gniazdowskiej-Pucek, przewodniczącej komisji nr 6. – Głosowanie jest bardzo proste. Wybieramy jednego spośród 11 kandydatów stawiając krzyżyk przy odpowiednim nazwisku. Głosujący nie mają najmniejszych problemów. Wszystko przebiega bardzo sprawnie i szybko.
Głosujący nie mieli problemów także z wyborem „swojego” kandydata na urząd Prezydenta. Przychodząc byli zdecydowani, przy którym nazwisku postawić krzyżyk. – Zagłosowałem na Andrzeja Dudę. Uważam, że prowadził dobrą i przemyślana kampanię wyborczą. Jego pomysł na rządzenie Polską mi odpowiada – wyjaśnia Jan Marciniak. – Dokonałem takiego wyboru, ponieważ nie do końca odpowiada mi polityka obecnej władzy.
Nie wszyscy łęczycanie podzielają właśnie taką opinię. – Zagłosowałam na Bronisława Komorowskiego, ponieważ uważam, że jest dobrym prezydentem. Chciałabym, aby pozostał nim przez następną kadencję – twierdzi z kolei Anna Zielińska. – Mój mąż zagłosował na Pawła Kukiza, ale twierdzimy, że dojdzie do drugiej tury wyborów i wówczas razem zagłosujemy na Bronisława Komorowskiego.
Głosujący zazwyczaj wybierali najmocniejszych kandydatów. Podczas niedzielnych wyborów przeważały nazwiska Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy. Po ogłoszeniu wyników dowiemy się, czy dojdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich 2015. Jeśli tak, odbędą się 24 maja.
tekst i fot. (MR)