Smutny los żywych prezentów
Dramat powtarza się co roku. Krótko po świętach Bożego Narodzenia w niektórych rodzinach jest problem, co zrobić z kupionym pod choinkę chomikiem, czy miniaturką królika. Do sprzedawczyni w jednym ze sklepów zoologicznych w mieście przychodzą klienci i pytają o sposoby rozwiązania tego kłopotu.
– Rokrocznie do sklepu zaglądają mieszkańcy, którzy mówią mi, że kupiony pod choinkę królik lub też chomik już się dziecku znudził. Ozorkowianie nie wiedzą co zrobić i mają nadzieję, że im jakoś pomogę. Apeluję zawsze o rozwagę i rozsądek, bo zwierzę to nie jest rzecz, którą można oddać, gdy się znudzi. Niestety, to nic nie daje – słyszymy. – Drugim takim okresem są wakacje, gdy niektórzy też mają problem co zrobić ze zwierzęciem, które może być balastem w trakcie wakacyjnych wojaży… To bardzo smutne.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.