„Skarby” ze śmieci

W Poddębicach wcale nie jest rzadkością widok mieszkańców przeczesujących pojemniki na śmieci. Niedawno rozmawialiśmy z jednym z poddębiczan, który powiedział nam, że w ten sposób na miesiąc ma dodatkowo kilkaset złotych.
– Nie mogę znaleźć pracy. Ten dodatkowy grosz razem z zasiłkiem z ośrodka pomocy wystarcza, aby jakoś przeżyć. Jest ciężko. W Poddębicach jest kilku – można powiedzieć – etatowych szperaczy. Wstają wcześnie rano, mają już swoje rewiry. Ja nastawiam się głównie na puszki – usłyszeliśmy od mężczyzny.
Zbieranie puszek i innego złomu może się opłacać. Statystyczny Polak każdego roku kupuje ponad 70 różnych produktów puszkowanych. Pytanie, co robimy z nimi już po konsumpcji? Oczywiście w zdecydowanej większości wyrzucamy do kosza na odpady metalowe.
Zbieranie puszek opłaca się przede wszystkim tym, którzy trudnią się tym „zawodowo”. Zbieracze złomu potrafią dojść do perfekcji i rewelacyjnych wyników. Niektórzy zbieracze dostarczają nawet do punktów złomu po kilka kilogramów puszek dziennie!



BRAK KOMENTARZY