„Skandal w Łęczycy. Szpital odmówił pomocy zgwałconej 13-latce” – informuje TVP Łódź
Prokuratura i Narodowy Fundusz Zdrowia sprawdzą, czy lekarze z powiatowego szpitala w Łęczycy mogli odmówić przyjęcia do placówki zgwałconej 13-letniej dziewczynki. Dziecka nikt nie zbadał, przez kilkadziesiąt minut czekało na korytarzu na pomoc lekarza.
Do dramatu doszło na jednym z łęczyckich blokowisk. Niepełnoletni pedofil miał zgwałcić 13-latkę. Policjanci wezwali na pomoc ratowników medycznych, a ci zawieźli dziewczynkę do szpitala – odmówiono jej jednak pomocy.
– To jest przedmiotem rozmów z naszym lekarzem dyżurnym. Wstępnie uznał, że będzie to lepsze dla dziecka ze względu na wiek – tłumaczy Krzysztof Kołodziejski z Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łęczycy.
Odmówiono dziecku pomocy, ponieważ w szpitalu… nie ma dziecięcej ginekologii
Dziewczynce kazano czekać na szpitalnym korytarzu. Szef oddziału ratunkowego wezwał ginekologa, a ten odmówił dziecku badania, bo w szpitalu nie ma dziecięcej ginekologii.
Ponieważ była nieletnia, została przekierowana do oddziału o wyższym poziomie referencyjności, do innego szpitala
– wyjaśnia Krzysztof Kołodziejski z ZOZ w Łęczycy.
Lekarze w Łęczycy zapomnieli, że takiego oddziału nie ma nigdzie, a pierwszy w Polsce dopiero powstaje.
Zrozpaczona i roztrzęsiona dziewczynka musiała spędzić kolejnych kilkadziesiąt minut podróżując karetką do innego szpitala. Ratownicy zabrali ją do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
– Nie odmawiamy pomocy pacjentom w żadnym przypadku. Pacjentka została zbadania i odesłana do domu – podkreśla Adam Czerwiński, rzecznik prasowy ICZMP w Łodzi.
Sprawca został już zatrzymany i decyzją sądu dla nieletnich, został umieszczony w ośrodku wychowawczym.
Prokurator zdecydował o zgłoszeniu udziału w tym postępowaniu. Zwrócimy się także do łęczyckiego szpitala o szczegóły związane z odmową przyjęcia nieletniej pokrzywdzonej do tej placówki
– informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Sprawa z Łęczycy pod lupą NFZ
Zachowanie lekarzy sprawdzi również terenowy oddział kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia
– Oni analizują każde zgłoszenie, które dotyczy odmowy przyjęcia pacjenta do szpitala, szczególnie w czasach COVID-19. W tym przypadku wyjaśnienie, dlaczego dziecko nie zostało zbadane przez lekarza SOR czy z oddziału ginekologiczno-położniczego – mówi Anna Leder, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału NFZ.
Sprawą nieletniego gwałciciela zajmie się sąd rodzinny. Lekarzom z Łęczycy za nieudzielenie pomocy dziewczynce może grozić nawet kara pozbawienia wolności.
źródło: TVP Łódź
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.