Serki halloumi mają być hitem z Ozorkowa!

Na ten moment czekali mieszkańcy a także rolnicy z naszego regionu. Kilka dni temu podpisana została umowa kupna majątku upadłej spółdzielni przy Cegielnianej w Ozorkowie. Właścicielem jest Ciechanowska Spółdzielnia Mleczarska.

Przypomnijmy, że na początku lutego tego roku syndyk masy upadłościowej ogłosiła kolejny konkurs sprzedaży majątku upadłej spółdzielni w Ozorkowie. Była to już trzecia próba. Majątek upadłego przedsiębiorstwa przy ul. Cegielnianej można było tym razem kupić za 6 milionów zł (cena wywoławcza – przyp. aut.). Jeszcze pod koniec ub. roku cena wynosiła niecałe 10 milionów zł, a wiosną ub. roku było to prawie 15 milionów zł. Ciechanowska Spółdzielnia Mleczarska zaoferowała za upadły majątek przy Cegielnianej ponad siedem milionów złotych.

– Chcielibyśmy ruszyć z produkcją po wakacjach tego roku – mówi Wiesław Żebrowski, prezes spółdzielni mleczarskiej w Ciechanowie. – Na początku skupimy się na serkach halloumi, serwatkach i twarogach. Muszę się jeszcze zastanowić, czy będziemy sprzedawać mleko spożywcze. W każdym razie, liczymy na współpracę okolicznych rolników. Oczywiście będziemy też potrzebować ludzi na produkcję.

Jak się dowiedzieliśmy, w spółdzielni mleczarskiej w Ozorkowie zatrudniony już został dyrektor. To Paweł Strzelecki, który jest związany z branżą mleczarską. Pracował m.in. w OSM w Opolu i Łowiczu.

– Chciałbym także, aby w spółdzielni pracowali fachowcy, którzy wcześniej byli już związani z ozorkowskim zakładem. Według wstępnych szacunków na produkcji potrzeba będzie 60 – 80 osób. Do tego dochodzi jeszcze zatrudnienie w dziale skupu i administracji. Jeśli chodzi o rolników, to mamy nadzieję, że będzie z nami współpracowało 400 – 600 gospodarzy. Spółdzielnia w Ozorkowie potrzebuje codziennie od 150 do 200 tysięcy litrów mleka.

Oryginalny ser halloumi wytwarzany jest wyłącznie na Cyprze. Dla Cypryjczyków jest to bardzo ważny element ich narodowej kuchni i najbardziej znany produkt eksportowy wyspy. Ser ten wytwarzany jest z mleka owczego lub mieszanki mleka owczego, koziego i krowiego, bardzo często z dodatkiem mięty. Cechuje się dużą elastycznością, jest półtwardy, ma biały kolor. Może być spożywany na surowo, aczkolwiek najlepiej smakuje grillowany lub smażony. Coraz częściej wybierany jest jako zamiennik tradycyjnych serów.