Seria groźnych wypadków! Kierowcy po alkoholu i z ciężką nogą…

Na drogach powiatu poddębickiego doszło do zdarzeń drogowych, których wspólnym mianownikiem okazała się brawura i alkohol.

Do pierwszego zdarzenia doszło tuż przed godziną 9:30 w miejscowości Chodaki na terenie gminy Zadzim. 23-letni mieszkaniec Łodzi, kierujący audi, nie dostosował prędkości do warunków drogowych, zjechał do przydrożnego rowu, a następnie zatrzymał się na polu uprawnym. Podczas interwencji policjanci wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajdowało się 2,5 promila alkoholu. Zarówno kierowca, jak i jego pasażer zostali przetransportowani do szpitala.
Drugie zdarzenie miało miejsce po godzinie 12:15 w miejscowości Łężki na terenie gminy Poddębice. 43-letni mieszkaniec powiatu, kierując volkswagenem drogą krajową numer 72 w stronę Poddębic, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i nie dostosował prędkości do trudnych warunków atmosferycznych. Aby uniknąć zderzenia, gwałtownie skręcił, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo oraz przepust drogowy.
Kierowca został przebadany na zawartość alkoholu – wynik to ponad 0,5 promila. On również trafił do szpitala.

Policjanci interweniowali też na autostradzie A2, na wysokości miejscowości Kiki.

– W tym przypadku ścigali się kierowcy samochodów mercedes. Jeden z nich nie opanował osobówki, zjechał na pobocze. Samochód uderzył w bariery ochronne i koziołkował – informuje mł. asp. Alicja Bartczak, rzeczniczka policji w Poddębicach.

Poszkodowany został 47-letni kierowca mercedesa.

W czasie prowadzonej przez służby akcji, ruch na autostradzie – w kierunku Warszawy – prowadzony był jednym pasem.

– W akcji ratowniczej brali udział strażacy z Poddębic, Łęczycy oraz druhowie z Wartkowic i Świnic Warckich – przekazuje bryg. Radosław Ogrodowczyk, oficer dyżurny z KP PSP w Poddębicach.

Fot. straż pożarna w Poddębicach