Senior nie mógł wydostać się z mokradeł

Bełchatowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 76-letniego mieszkańca powiatu bełchatowskiego. Z przekazanych informacji wynikało, że starszy mężczyzna, pod nieobecność domowników, oddalił się z miejsca zamieszkania, kierując się w stronę pobliskiego kompleksu leśnego.
Zgłaszający, będący członkiem rodziny poinformował, że senior jest osobą schorowaną i może mieć trudności z orientacją w terenie. Dyżurny jednostki natychmiast przystąpił do koordynowania działań, kierując na miejsce dostępne patrole. Jednocześnie Komendant Powiatowy Policji w Bełchatowie ogłosił alarm dla wszystkich funkcjonariuszy. Policjanci ustalili, że jednocześnie rodzina, wspólnie ze znajomymi, rozpoczęła już własne poszukiwania w okolicznych lasach. W rejonie bagien patrol ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie napotkał mieszkankę biorącą udział w poszukiwaniach, która przekazała, że jej pies podjął trop w kierunku grzęzawisk. Policjanci niezwłocznie ruszyli w tym kierunku. Po krótkiej penetracji trudnego, podmokłego terenu odnaleźli zaginionego.
76-latek ugrzązł w mokradle po pachy i nie był w stanie samodzielnie wydostać się z pułapki. Senior był wyraźnie wyziębiony oraz zdezorientowany. Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pomocy, wyciągając go z bagna i przenosząc w bezpieczne miejsce. Po udzieleniu niezbędnej pomocy, mężczyzna został przekazany załodze zespołu ratownictwa medycznego. Na szczęście, dzięki szybkiej i profesjonalnej interwencji policjantów, życiu i zdrowiu 76-latka nie zagrażało już żadne niebezpieczeństwo. Bełchatowscy policjanci po raz kolejny udowodnili, że w sytuacjach zagrożenia życia zawsze można liczyć na ich skuteczne i zdecydowane działania.
BRAK KOMENTARZY