Rusza zbiórka pieniędzy dla małego mieszkańca Ozorkowa, który urodził się bez gałek ocznych
Alanek Milczarek urodził się 9 stycznia 2017 roku bez gałek ocznych. Do tej pory mały mieszkaniec Ozorkowa przeszedł już szereg operacji. Już niedługo, bo 27 września, Alanka czeka następna operacja w Niemczech. Niestety, brakuje pieniędzy.
– Kosz tej najbliższej operacji to 8500 euro. Brakuje jeszcze ponad 15 tys złotych. Pieniążki muszą być zebrane do końca sierpnia, żeby 27 września mogła odbyć się planowana operacja – mówi Robert Banasiak vel Bombel, który staruje z akcją charytatywną.
Zbiórka prowadzona jest na portalu siepomaga.pl. Operacja będzie polegała na pobraniu tkanki tłuszczowej z pośladków i wstrzyknięciu w oczodoły (w ten sposób unikniemy obcego ciała w organizmie dziecka). Wszystko jest z wiązane z protezami oczu, które Alanek ma wymieniane w Niemczech średnio co 6-8 tygodni.
– Są już pierwsi darczyńcy – dodaje pan Robert. – Tydzień temu miałem przyjemność przewozić moim bolidem Robin Hood 7 trójkę wspaniałych dzieciaków. Jeździły ze mną Oliwka, Alanek i Dawid. Ja taką frajdę zaproponowałem spontanicznie i bezinteresownie. Jednak dzieciaki po przejażdżce ze mną porozpruwały swoje skarbonki i każde z nich przekazało po 100 zł dla chłopczyka bez oczu. Wspaniała ekipa, bo dzieciaczki tak właśnie mówią o sobie. Pieniążki osobiście przekazałem rodzicom Alanka.
Jak się dowiedzieliśmy, w pierwszej kolejności licytowana będzie przejażdżka bolidem Robin Hood 7 z BOMBLEM 111 do zamku w Uniejowie. W kolejnych licytacjach mają być wystawione bardzo atrakcyjne pozycje.
– Myślę, że dla wielu znajdzie się coś ciekawego. Pieniądze zebrane za pomocą moich licytacji i te które będą wpłacone przez dobre serducha bezpośrednio na siepomaga.pl pomogą Alankowi. Mamy czas tylko do końca sierpnia, żeby operacja mogła odbyć się w terminie, ale na szczęście kwota nie jest duża – słyszymy od Roberta Banasiaka.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.