Rozpoczęła się walka o Górnika
W sali konferencyjnej urzędu miasta jutro ma się odbyć spotkanie sympatyków klubu piłkarskiego Górnik. Kibice wraz z piłkarzami robią wszystko, aby klub z ponad półwieczną tradycją przetrwał. Przypomnijmy, że kilka dni temu zarząd MKS Górnik podjął decyzję o rozwiązaniu piłkarskiego stowarzyszenia, co spotkało się z ostrym sprzeciwem środowiska sportowego związanego z klubem piłkarskim.
Jak łatwo się domyślić, łęczycki klub został rozwiązany z powodów finansowych. Brakowało pieniędzy na pensje dla trenera, zawodników. Miasto w sposób niewystarczający wspierało Górnika. W tym roku władze miejskie przeznaczyły na klub jedynie 40 tys. złotych. Długi ciągnęły się za klubem od 2005 roku.
Klub ma wielu wiernych kibiców, którzy – jak nam powiedzieli – zrobią wszystko dla ratowania łęczyckiej piłki nożnej.
Adrian Jarczyński w Górniku gra na pozycji obrońcy. Zawodnik od samego początku uczestniczy w spotkaniach, które decydują o przyszłości klubu.
– Konkretne decyzje zapadną we wtorek – mówi piłkarz. – W magistracie rozstrzygnięta zostanie nazwa naszego klubu. Mamy nadzieję, że dowiemy się również o konkretnych działaniach mających podreperować budżet klubu. Rozmawialiśmy na ten temat z panem burmistrzem i lokalnymi przedsiębiorcami.
Dziś zawodnicy, po dłuższej przerwie, rozpoczęli treningi. Ze składu niestety ubyło kilku podstawowych graczy, jak napastnicy: Laskowski i Pacałowski wraz z pomocnikiem Karasińskim. Odszedł również trener. Klub zamiast w IV lidze zagra w klasie A.
– Pierwszy mecz zagramy u siebie 31 sierpnia z Huraganem Swędów – mówi A. Jarczyński. – Wierzymy, że pomimo znacznego osłabienia, szybko awansujemy do okręgówki, bo jest w nas duch walki. A później wrócimy do ligowych rozgrywek.
(stop)
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.