HomeWarto przeczytaćSeks bez tajemnic

Seks bez tajemnic

jedenMyślą o tym młodzi i starzy. Co jednak, gdy pojawiają się problemy z udanym seksem? Systematycznie rośnie liczba osób kupujących pigułki miłości. W łęczyckich aptekach nie ma dnia, by nie sprzedawane były leki na potencje. Także w sklepie zielarskim nie brakuje amatorów erotycznych wspomagaczy.
Według oficjalnych danych prawie 30 procent Polaków narzeka na zbyt mały popęd seksualny. Coraz więcej frustracji w zagonionym życiu niesie za sobą coraz więcej niepowodzeń seksualnych. Na rynku jest wiele dostępnych afrodyzjaków. Mieszkańcy korzystają z ofert nie tylko aptek, sklepów zielarskich, ale także z propozycji internetowych. Dowiedzieliśmy się, że najstarsi amatorzy takich wspomagaczy skończyli już 70-tkę.
W sklepie zielarskim naturalnych afrodyzjaków nie brakuje. Przyjemność ze współżycia zapewnić może popularny żeń-szeń lub lubczyk.
– Nasi klienci bardzo często kupują przywrotnika pospolitego i roślinę muira puama, zwaną drzewem potencji – mówi Grażyna Bartosik, właścicielka. – Libido na pewno wzmocnią jagody jałowca brazylijskiego, liść Damiana, owoc palmy sabal, korzeń maca. Warto również pić sok z selera. Chętnie są też kupowane tabletki: libidin i erotic.

NAJSTARSI
PRZEKROCZYLI 70.
Już dawno minęły czasy, gdy wstyd było zapytać o specyfiki na potencję. W sklepie zielarskim systematycznie pojawiają się seniorzy, którzy kupują zioła wzmacniające libido. Są uśmiechnięci, sypią jak z rękawa kawałami.
– Niektórzy z nich z pewnością przekroczyli siedemdziesiątkę – słyszymy od pani Grażyny. – Czasy się zmieniają. Kiedyś było nie do pomyślenia, by emeryt myślał jeszcze o seksie. Teraz to norma.
Jak się dowiedzieliśmy zmiany nastąpiły również w zachowaniu klientów, którzy pytając o medykamenty na potencję wcale nie są zażenowani, czy skrępowani. Afrodyzjaki kupują nie tylko panowie.
– Zaglądają również do nas panie – mówi właścicielka sklepu zielarskiego. – Z reguły to zadbane kobiety w średnim wieku. Oczywiście nie brakuje specyfików zwiększających damskie libido.
Niepokoi fakt, że do sklepu zielarskiego w poszukiwaniu podobnych preparatów przychodzą także osoby, które nie mają jeszcze trzydziestu lat. Zagonieni, zapracowani i zestresowani młodzi ludzie coraz częściej sięgają po leki na potencję.
Grażyna Bartosik powiedziała nam, że wiosną przybywa klientów poszukujących erotycznych wspomagaczy. Praktycznie nie ma dnia, by taki klient nie zajrzał do zielarskiego. Podobnie jest w łęczyckich aptekach.
– Asortyment leków poprawiających potencję jest duży. Najbardziej popularna na receptę jest Viagra a bez recepty można kupić Permen, Vitasteron, Braveran. Kobiety najczęściej kupują tabletki Stimea – mówi Joanna Sudomir, kierownik jednej z aptek w centrum miasta.
– Wzrasta liczba osób wspierających się takimi preparatami – dodaje farmaceutka Monika Pawlak.

DRUGA STRONA MEDALU
– SEKS MAŁOLATÓW
W aptekach mówią o nieletnich, którzy coraz wcześniej rozpoczynają współżycie seksualne. Starszym mieszkańcom na pewno trudno jest w to uwierzyć, ale okazuje się, że po prezerwatywy przychodzą bardzo młodzi chłopcy.
– Tak na oko mają 12-13 lat. Z pewnością w głosie proszą o komplet prezerwatyw. Widać, że są z tego powodu dumni. Czują się dorośli, choć mają jeszcze mleko pod nosem – mówi farmaceutka Renata Gralak. – Z doświadczenia mogę także powiedzieć, że wiek inicjacji seksualnej znacznie się obniżył. Niedawno do apteki przyszły bardzo młode dziewczyny, które poprosiły o testy ciążowe. Nie były wcale zażenowane.
Niektórzy mieszkańcy krytykują seksualną rewolucję.
– Dla mnie to chore, że stare dziady chodzą kupować jakieś leki na potencję – mówi pani Barbara, którą spotkaliśmy na pl. Kościuszki. – Wszystko ma swój czas. Ten świat przewrócił się do góry nogami. Dziadki myślą o seksie, dzieci zachodzą w ciążę. Nie mogę tego zrozumieć.
Psycholodzy nie mają wątpliwości. Żyjemy w świecie młodzieżowym. Niejako obowiązkowo należy prezentować się w stylu młodzieńczym. Pozowanie na wiecznie młodych stało się niezwykle modne. Mamy również do czynienia ze zjawiskiem zbyt szybkiej dorosłości dzieci. Stąd też coraz częstsze ciąże nastolatek. Nawet oficjalne dane pokazują, iż dziewczynki w wieku dwunastu, trzynastu lat rodzą już dzieci!

(stop)

UDOSTĘPNIJ:
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.