Rolnik uszkodził drogę. Wójt prosi policję o ukaranie

Ryszarda Kostrzewskiego, wójta Grabowa, z urzędowymi papierami w ręku, spotkaliśmy w ubiegłym tygodniu przed komendą policji.
– Przyjechałem na policję w związku z powstałą szkodą spowodowaną uszkodzeniem asfaltowej drogi gminnej w miejscowości Nagórki – mówi wójt Kostrzewski. – Z relacji sołtysa oraz pracownika urzędu, który przeprowadził na miejscu wizję lokalną, wynika, że droga została zaorana przez jednego z rolników, który wcześniej prowadził prace polowe na ziemi przylegającej do drogi. Zgłaszałem ten fakt policji telefonicznie, ale usłyszałem, że trzeba złożyć formalne pismo. Więc jestem. Czy wójt Grabowa takie sprawy zawsze załatwia osobiście?
– Ależ skąd. Pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji. Po prostu miałem do załatwienia w Łęczycy pewną sprawę, po drodze podjechałem też pod komendę – usłyszeliśmy. Jak się dowiedzieliśmy rolnik, który uszkodził drogę, został ukarany mandatem.
Koszt naprawy kilku metrów tej drogi gminnej na pewno okaże się bardziej kosztowny, niż policyjna kara.
(stop)