HomeAktualnościRolnicy z niedowierzaniem kręcą głowami. Kilkuset procentowe podwyżki

Rolnicy z niedowierzaniem kręcą głowami. Kilkuset procentowe podwyżki

nawozy rolnicy

Rynek nawozów sztucznych dyktuje coraz wyższe ceny. Rolnicy z niedowierzaniem kręcą głowami patrząc na cenę chociażby saletry amonowej. W styczniu 2020 roku za tonę trzeba było zapłacić 1 000 zł a na początku bieżącego roku, tona tego nawozu kosztuje od 2 800 do 3 000 zł.

Nie da się ukryć, że w każdej sferze życia społeczno – gospodarczego obserwujemy skutki inflacji. Produkcja rolna jest specyficzną dziedziną zależną nie tylko od czynników ekonomicznych, ale także od warunków klimatycznych, mało zależnych od człowieka.

– Jeszcze nie skończyła się pandemia, która w poważny sposób wpływa na koszty produkcji a już nadeszły klęski żywiołowe, ostatni huragan spowodował ogromne straty materialne w wielu gospodarstwach – mówi Marek Królak z gminy Łęczyca. – Tymczasem nieubłaganie zbliża się początek sezonu agrotechnicznego, co wiąże się z koniecznością zainwestowania w środki do produkcji rolnej a ich cena wzrosła kilkakrotnie. Przykładem są chociażby nawozy sztuczne, które zdrożały o ponad sto procent w porównaniu z latami ubiegłymi. Nasze produkty rolne aż tyle nie zdrożały.

Sprawdzamy ceny podstawowych nawozów. Saletra amonowa w 2020 roku kosztowała 1 000 zł za tonę, w 2021 roku – 1 120 zł a w 2022 – od 2 800 do 3 000 zł, mocznik – w 2020 r. kosztował 1 250 zł, w 2021 r. – 1 500 zł, w 2022 r. – 1 800 zł za tonę. Ponad stuprocentowy wzrost ceny zakupu obserwujemy także w przypadku fosforanu amonu – z 1 450 zł w 2020 roku, poprzez 1 880 w 2021 r do 3 300 zł za tonę w roku bieżącym. W przypadku pozostałych nawozów notuje się wzrost ceny średnio o ponad 1 000 zł na tonie.

UDOSTĘPNIJ:
Wójt podjął decyz
Specjalny pociąg pr
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.