Rekonstrukcja historyczna w Tumie – ,,Pogoń za koroną”

W 2025 roku przypada 1000. rocznica koronacji Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski. To wyjątkowa okazja, by przypomnieć sobie o miejscach, które stanowiły fundament rodzącego się państwa Piastów. Do takich miejsc niewątpliwie należy grodzisko w Tumie. Choć Tum jest niewielką miejscowością położoną około 3 km na wschód od Łęczycy, ponad tysiąc lat temu był jednym z ważniejszych ośrodków władzy i obrony na ziemiach centralnej Polski. Gród, którego pozostałości oglądamy dziś jako grodzisko, istniał tu już w IX wieku i odegrał istotną rolę w procesie konsolidacji państwa polskiego pod rządami Mieszka I, a później jego syna Bolesława Chrobrego.
Tum pod Łęczycą należy do tych nielicznych miejsc, które mają już utrwaloną pozycję w podręcznikach historii Polski. Zdecydowały o tym ważne wydarzenia w okresie od X do XI wieku, mające wpływ na ukształtowanie się państwa polskiego w średniowieczu. Świadectwem tamtych wydarzeń są dziś wspaniale zachowane ślady grodu obronnego z doskonale widocznymi fortyfikacjami oraz tumska archikolegiata.
HISTORIA GRODZISKA
Badania na grodzisku prowadzono w latach 1948-1956, z przerwą w 1952 roku. W badaniach m.in. udział brali: Profesor Konrad Jażdżewski, Andrzej Nadolski i Janina Kamińska. W roku 2009 ekspedycja Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, pod kierownictwem ówczesnego dyrektora, prof. Ryszarda Grygiela, powróciła do badań na grodzisku, w ramach zamierzonej realizacji projektu „Tum – perła romańskiego szlaku” i zakończyła je w roku 2011.
Położone na niewielkim wyniesieniu pośród podmokłych łąk w dolinie rzeki Bzury grodzisko w Tumie, jest najstarszym elementem średniowiecznej Łęczycy. To pozostałość wczesnośredniowiecznego grodu, czyli miejsca obronnego, a zarazem lokalnego centrum administracyjnego w czasach dynastii Piastów.Grody to charakterystyczne twierdze okresu wczesnego średniowiecza, prototypy zamków, w których zamiast ceglanych czy kamiennych murów wznoszono fortyfikacje drewniano-ziemne. Dzięki badaniom kolejnych pokoleń archeologów wiemy, że pierwszy gród w Tumie zbudowano w okresie, gdy obszar dzisiejszej Polski zamieszkiwały różne plemiona, takie jak Polanie czy Wiślanie. Jedno z takich plemion pod koniec VIII wieku wzniosło pierwszy, dookolny wał z placem (tzw. majdanem) wewnątrz. Nie było tam wówczas trwałej zabudowy, gdyż gród pełnił funkcję refugium – miejsca obronnego, w którym ludzie mogli schronić się w razie zagrożenia. Zapewne również w tym czasie, na położonej tuż obok grodu, od jego wschodniej strony, kępie przygrodowej, wzniesiono obronną palisadę, zamykającą najprawdopodobniej miejsce pogańskiego kultu. Dzieje grodu w okresie przedpiastowskim, zwanym też plemiennym, archeolodzy określili mianem fazy I. Trwała ona do końca X wieku. Pierwszym przełomem w dziejach wczesnośredniowiecznej Łęczycy była ostatnia dekada X wieku. To wówczas, jak ustalono w wyniku ostatnich badań archeologicznych, gród został zajęty przez Piastów, budujących pierwsze polskie państwo. Rozpoczęła się faza II, wczesnopiastowska. Nowe władze przystąpiły do gruntownej przebudowy całego obiektu. Stare wały częściowo zniwelowano, budując na ich podstawie nowe umocnienia z charakterystycznym kamiennym licem. W części północnej znajdowała się drewniana brama wjazdowa, a we wnętrzu grodu, wzdłuż wałów, wzniesiono trwałą zabudowę z drewna. W centrum rozmieszczono studnie, zbudowane w połowie lat 90. X wieku. Pochodzące z tego czasu zabytki świadczą o obecności w grodzie zbrojnej załogi, w tym wojowników konnych. Odkryte na niewielkiej kępie położonej w bezpośrednim sąsiedztwie grodu, obiekty i materiały wskazują, że miejsce to na przełomie X i XI wieku miało specyficzne znaczenie. Wyodrębnienie przestrzeni palisadą wskazuje z dużym prawdopodobieństwem na jego kultowy charakter. W części centralnej tego ogrodzenia odkryto pojedynczy obiekt o charakterze obrzędowym, w którym wystąpiły przepalone fragmenty szkieletu konia, zaś w jego bliskim sąsiedztwie natrafiono na dwie unikatowe tarczki z głową rogatego zwierzęcia, którym przypisuje się funkcje symboliczne i kultowe.
Wiadomo, że na przełomie XI i XII wieku gród był centralnym ośrodkiem ziemi łęczyckiej i pełnił funkcje administracyjno-obronne. Dzięki źródłom pisanym wiemy, że na początku XII wieku, podczas wojny domowej między synami Władysława Hermana – starszym Zbigniewem i młodszym Bolesławem Krzywoustym, toczyły się walki o Łęczycę. Jak pisze w swojej Kronice Królestwa Anonim Gall, zwycięzca – Bolesław Krzywousty, miał odnowić stary gród. Interesujące jest, że przekazu o odbudowie nie potwierdziły badania archeologiczne. W 1138 roku, po śmierci księcia Bolesława Krzywoustego ziemia łęczycka została wydzielona, jako tzw. oprawa wdowia dla księżnej Salomei. Badania wykopaliskowe wykazały, że od początku XII, aż po połowę XIII wieku, w dziejach grodu miał miejsce ponad 100-letni okres znacznego spadku aktywności. W tym czasie łęczycki gród zapewne wciąż mógł służyć jako miejsce obrony, jednak podobnie jak w okresie przedpiastowskim nie był stale zamieszkany.
Po okresie przejściowym, pod koniec lat 50. XIII wieku rozpoczęła się III faza rozwoju łęczyckiego grodu, tzw. okres kasztelański, który trwał do połowy XIV wieku. Drewniano-ziemną twierdzę mocno przebudowano. Zabytki z tego okresu wskazują na intensywne użytkowanie grodu, m.in. przez załogę wojskową, a także świadczą o funkcjonowaniu w grodzie łęczyckim kancelarii oraz wyspecjalizowanych warsztatów rzemieślniczych. Gród łęczycki był bardzo ważnym punktem obrony, siedzibą książęcą i kasztelańską. Od połowy XIV wieku, po ponad pięciuset latach rozwoju, nieużytkowany gród łęczycki szybko przechodził w zapomnienie, stopniowo przybierając postać dzisiejszego grodziska. Jego funkcję przejął zamek kazimierzowski. Gród nie został jednak zupełnie porzucony i w późnym średniowieczu wciąż przyciągał przygodnych przybyszów, zwłaszcza okoliczne rycerstwo. W drugiej połowie XIX wieku oraz w okresie międzywojennym, wysoki wał ziemny został użyty jako kulochwyt dla lokalnej strzelnicy. Ostatnim akcentem związanym z wykorzystaniem walorów obronnych grodziska była kampania wrześniowa 1939 roku, gdy wojska niemieckie przysposobiły je do obrony.
Odkryte na grodzisku przedmioty pozwalają określić charakter tego obiektu jako miejsca bezpośrednio związanego z elitą państwa piastowskiego oraz jego kulturą materialną i duchową. Podkreślają one także rangę i wielkość osób z nim związanych. Stawiają go w jednym szeregu z najważniejszymi grodami wczesnośredniowiecznej, piastowskiej Polski, także z uwagi na jego pozycję w systemie administracyjnym państwa.
FESTIWAL
Dziś grodzisko to nie tylko stanowisko archeologiczne, ale też żywa lekcja historii, która doskonale wpisuje się w jubileusz 1000-lecia koronacji. To doskonałe miejsce, by zrozumieć jak wyglądała Polska u progu monarchii.
Nawiązując do tamtych wydarzeń sprzed tysiąca lat zapraszamy na wyjątkowe wydarzenie w dniu 14 czerwca 2025 roku w godzinach od 10 do 20 czyli IV Rekonstrukcję Historyczną w Tumie pod nazwą ,,Pogoń za koroną”. W programie zobaczymy gry planszowe i zabawy plebejskie, tor łuczniczy, warsztaty rzemiosł dawnych mistrzów (m.in. kowalstwo, snycerstwo, złotnictwo, garncarstwo, tkactwo), pokaz mody oraz konkurs na najpiękniejszą jałmużniczkę. Całą imprezę uświetni po raz pierwszy pokaz konny wraz z dżygitówką i kuglarstwo. W strefie dla najmłodszych przygotowano mini wykopaliska. Nie zabraknie również czegoś dla ciała i dla ducha. W trakcie imprezy będzie można wysłuchać wykładu pt. ,,Bolesław Chrobry – wojownik i strateg”. Będziemy mogli obejrzeć inscenizację z elementami kultury dworskiej, opowieści z epoki czy spotkać się i porozmawiać z rekonstruktorami. Na koniec zaplanowane są koncerty zespołów Huskarl i Baba na Niedźwiedziu, które wykonają utwory inspirowane źródłami historycznymi, od pieśni dworskich po melodie ludowe i obrzędowe. Koncertowi towarzyszyć będą warsztaty tańców inspirowanych średniowiecznymi tańcami w kręgu.
Przenieś się w czasy pierwszych Piastów! Grodzisko w Tumie zaprasza na niezapomnianą przygodę.
Info, fot. Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne w Łodzi







BRAK KOMENTARZY