Radny nie wytrzymał, gdy dostał zdjęcie z cmentarza… – Ten widok mnie załamał – mówi Zenon Koperkiewicz

Podczas ostatniego posiedzenia wszystkich komisji rady miejskiej w Łęczycy radny Zenon Koperkiewicz zwrócił uwagę, że trawa na grobach żołnierzy poległych podczas II wojny światowej nie jest regularnie koszona. Krytyka nie została dobrze przyjęta przez samorządowców.

– Dosłałem zdjęcie z cmentarza od jednego z mieszkańców. Chwasty na grobach żołnierzy sięgały chyba do kolan. Tuż przed posiedzeniem komisji pojechałem na cmentarz, żeby to sprawdzić. Niestety, widok jaki zastałem mnie załamał – wspomina radny Zenon Koperkiewicz. – Kiedy powiedziałem o tym w urzędzie podczas posiedzenia wspólnego komisji, to przewodniczący rady miasta Andrzej Domagała próbował mnie przekonać, że na cmentarzu trawa jest skoszona i wszystko jest w porządku a burmistrz Paweł Kulesza stwierdził, jak zawsze, że kłamię usprawiedliwiając przy tym zapracowanych kosiarzy z „Zieleni”. Wówczas wsparła mnie radna Zofia Wodzyńska, potwierdzając, że na grobach poległych zielsko urosło do kolan. Ja wiem, że Zieleń Miejska ma sporo roboty, ale żeby w pierwszej kolejności nie zadbać o cmentarz, to jest skandal. W wakacje częściej odwiedza się nekropolie. Mnie osobiście jest już głupio nawet przed samym sobą, żebym co roku musiał prosić o to samo.

Interwencja radnego, jakkolwiek nie przebiegła okazała się skuteczna. Na drugi dzień od rana trawa na grobach żołnierzy była koszona.

Z. Koperkiewicz w trakcie ożywionej dyskusji o trawie, zaproponował, żeby w mieście zamiast trawników posiać kwietne łąki.

– Zamiast trawy, byłyby kwiaty. Nie byłoby tyle koszenia. Osobiście, jako alergik uważam, że to dobre rozwiązanie, także z uwagi na ochronę środowiska. Kiedy trawa jest nisko koszona, nie zatrzymuje wilgoci. Koszenie trawy, w miejscach, gdzie jednak trawniki by zostały powinno odbywać się przede wszystkim w momencie kwitnienia traw oraz regularnie na placach zabaw z uwagi na zagrożenie kleszczami – dodaje Z. Koperkiewicz. – W tym miejscu mam też gorącą prośbę do rodziców. Nie przyprowadzajcie na place zabaw czworonogów i nie palcie tam papierosów. Plac zabaw dla dzieci nie jest miejscem pogaduszek przy papierosie. Dzieci na to patrzą i uczą się niewłaściwego zachowania.