Radny krytykuje decyzję ws. drzew. „To jest realne, a nie hipotetyczne zagrożenie”
Radny Grzegorz Góra nie jest usatysfakcjonowany takim obrotem sprawy. Od dawna zabiegał o wycięcie drzew rosnących w pasie drogowym w Kozubach. Kiedy wreszcie sprawa ruszyła, RDOŚ nie zgodziła się na usunięcie wszystkich wnioskowanych jesionów.
– Dużo czasu upłynęło zanim cokolwiek w tej sprawie drgnęło. Jesiony stwarzają, w mojej ocenie i ocenie okolicznych mieszkańców, spore zagrożenie. Odbyły się na miejscu dwie komisje, które wskazały do wycięcia 24 jesiony. Zarówno Zarząd Dróg Powiatowych, jak i wójt gminy Łęczyca wskazali do wycięcia właśnie taką ilość. Niestety komisja z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska stwierdziła, że wyciąć można tylko 7 ze wskazanych drzew. Pozostałe, w ich ocenie, nie kwalifikują się do usunięcia – wyjaśnia radny Grzegorz Góra. – Jestem zdziwiony tą decyzją, widocznie niektórzy bardziej cenią sobie przyrodę niż bezpieczeństwo ludzi. Szokujące było dla mnie stwierdzenie, że zagrożenie stwarzane przez drzewa powinno mieć rzeczywisty charakter a nie hipotetyczny. A tyle się mówi, że lepiej na zimne dmuchać. Gdy otrzymaliśmy pismo z RDOŚ zaproponowałem, aby gmina się odwołała, ale takie pismo nie zostało napisane.
W połowie miesiąca, podczas sesji rady gminy radny G. Góra zawnioskował, żeby na jesionach w Kozubach wykonać cięcia sanitarne suchych gałęzi i konarów. Wniosek w tej sprawie został przesłany do starostwa i Zarządu Dróg Powiatowych w Łęczycy.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.