PSS „Społem” w Ozorkowie rządzona męską ręką
Kamil Sokolik jest od niedawna nowym prezes PSS „Społem” w Ozorkowie. Zastąpił Grażynę Dobrowolską (przeszła na emeryturę), która z kolei przejęła ster spółdzielni spożywców po odwołanej Agnieszce Derleckiej.
„Społem” w Ozorkowie od zawsze kojarzona jest z kobietami. Nowy prezes będzie musiał sprostać wcale nie prostym wymaganiom związanym głównie z aktualnymi problemami firmy. To przede wszystkim kłopoty finansowe.
– Zdaję sobie oczywiście sprawę w jak złożonej sytuacji znalazła się spółdzielnia. Mam pewne pomysły, których wdrożenie może efektywnie przyczynić się do rozwiązania problemów, z którymi boryka się PSS Społem w Ozorkowie. Na razie jest zbyt wcześnie, by wchodzić w szczegóły – mówi prezes Sokolik.
Nie ma co ukrywać, że kolejna zmiana na górze w spółdzielni jest szeroko komentowana przez pracowników. Niektórzy z nich obawiają się przyszłości. Prezes Sokolik zapewnia, że zwolnień nie będzie.
– Dotarły do mnie informacje, że mówi się o rzekomej restrukturyzacji i cięciach kadrowych. Pracownicy PSS Społem wiedzą już, że nie planuję tego robić oraz że podążam mniej powszechnymi ścieżkami w szukaniu oszczędności. Mogę jasno powiedzieć, że żadnej rewolucji nie planuję. Trzeba raczej postawić na przemyślaną ewolucję ozorkowskiej PSS „Społem” – dodaje nowy szef spółdzielni spożywców.
Kamil Sokolik jest przedsiębiorcą z Łodzi, choć zapewnia, że z Ozorkowem jest już od dłuższego czasu związany biznesowo. O planach nowego prezesa, dot. „Społem”, na pewno jeszcze napiszemy.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.