HomeWarto przeczytaćPrzyjechali na zakupy, śmieci wciąż leżą

Przyjechali na zakupy, śmieci wciąż leżą

daszyna śmieciW środę pracownicy Zakładu Usług Komunalnych z Krośniewic zaparkowali śmieciarkę przed sklepem i poszli na zakupy. Kilkadziesiąt metrów dalej nieczystości wysypywały się z kontenera. Fetor był wyczuwalny już z daleka. Niestety, śmieci nie zostały uprzątnięte.
Problem z wywozem nieczystości nie ominął także Daszyny. Naprzeciwko parku spory kontener został już całkowicie zapełniony. Dlatego śmieci w workach mieszkańcy ustawiają obok kontenera. Jest ich coraz więcej.
– Odkąd prowadzę sklep, to jeszcze nie widziałem tutaj tylu śmieci – usłyszeliśmy od przedsiębiorcy.
Inni mieszkańcy wypowiadają się w podobnym tonie. Są zdziwieni, że ZUK nie wywozi odpadów. Gdy do Daszyny przyjechała śmieciarka, wielu myślało, że nareszcie śmieci zostaną zabrane. Nic z tego.
Zakład Usług Komunalnych zaparkował pojazd przed sklepem spożywczym. Pracownicy zrobili zakupy a następnie jak gdyby nigdy nic przejechali obok zapełnionego kontenera.
– To skandal. Przecież widzieli, że śmieci trzeba zabrać – grzmią mieszkańcy.
Próbowaliśmy porozmawiać z prezesem krośniewickiego ZUK.
– Proszę przesłać pytania mejlem – usłyszeliśmy.
Być może pan prezes ma już dość rozmów na tematy śmieciowe. Szkoda, że od razu nie udzielił nam odpowiedzi.
Zadzwoniliśmy do wójta.
– Jestem zaskoczony – mówi Zbigniew Wojtera. – Muszę sprawdzić harmonogram dot. wywozu odpadów komunalnych. Być może akurat w tym dniu ZUK był zobowiązany odebrać tylko odpady segregowane. Nie zmienia to oczywiście faktu, że kontener nie powinien być przepełniony, bo przecież minęło już sporo czasu od 1 lipca, czyli dnia wejścia w życie ustawy śmieciowej. Porozmawiam z prezesem ZUK w tej sprawie.
Oby tylko prezes zechciał rozmawiać z wójtem. Mieszkańcy liczą na szybkie załatwienie problemu i ekspresowe usunięcie góry śmieci.
Tekst i fot. (stop)

UDOSTĘPNIJ:
O krok od tragedii.
Jarmark w cieniu tum
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.