HomeAktualności z regionuPrzewodniczący rezygnuje. Pobili mu syna…

Przewodniczący rezygnuje. Pobili mu syna…

jeden209Ta decyzja podyktowana była względami rodzinnymi. Ojciec nie ukrywa tego, że przejął się dramatem syna, który został pobity na ul. Bitwy nad Bzurą. – Nie mogłem już być dalej przewodniczącym – mówi Krzysztof Graczyk.
Ta sprawa odbiła się szerokim echem w mieście. O pobiciu 27-letniego Jakuba rozmawiają mieszkańcy nie tylko z osiedla, gdzie doszło do zdarzenia.
– Prawda jest taka, że w mieście bezpiecznie nie jest – uważa pani Wiesława. – Po zmroku człowiek obawia się wyjść z domu. Można, jak to mówią, oberwać za nic. Słyszałam o pobiciu syna pana Graczyka. Żal mi ojca. Na pewno to bardzo przeżył.
Krzysztof Graczyk nie chce zbyt dużo mówić o niedawnej sytuacji.
– To są sprawy osobiste, które sprawiły, że zrezygnowałem z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej „Łęczycanki”. – Zaproponowałem, aby przewodniczącą została Zofia Wodzyńska. Moja propozycja spotkała się z akceptacją.
Nowa przewodnicząca rady również unika rozmowy na temat dramatu byłego szefa RN.
– Nie będę mówiła o rezygnacji pana Graczyka – usłyszeliśmy. – Wiem, że podjęcie tej decyzji nie było dla niego łatwe.
27-letni Jakub został pobity przed godziną 23. Co stało się na ul. Bitwy nad Bzurą? Jaki był powód napaści na syna K. Graczyka?
– Nie mogę na chwilę obecną powiedzieć zbyt wiele o powodach pobicia Jakuba G. – mówi podinspektor Dariusz Kupisz z Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy. – 27-latek następnego dnia po pobiciu sam zgłosił się na policję, gdzie opowiedział o całym zdarzeniu. Poinformował nas, że pobił go mężczyzna, którego zna. Miał ze sobą zaświadczenie ze specjalistycznego badania lekarskiego, które potwierdza pobicie. Wyjaśniamy przyczyny.
Z całą pewnością materiały policyjne trafią wkrótce do prokuratury. Najbliżsi Jakuba mają nadzieję, że sprawa nie zostanie umorzona a sprawca pobicia zostanie sprawiedliwie ukarany.
tekst i fot. (zz)

UDOSTĘPNIJ:
Młody charyzmatyk w
O krok od zawału?
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.