Poszukiwania 13-latka, który wszedł do Bzury. Nurkowie w akcji
Wciąż nie odnaleziono 13-letniego chłopca, który we wtorek w południe wszedł do rzeki Bzury i nagle zniknął w wodzie. Ratownicy z grupy wodno-nurkowej przeszukali już dwa kilometry linii brzegowej, a następnie rozpoczęli poszukiwania pod wodą. W akcji poszukiwawczej biorą też udział strażacy.
Do zdarzenia doszło wczoraj krótko po godzinie 12:00 w miejscowości Bednary, przy ul. Mostowej. Do wody wszedł 13-letni chłopiec, by się wykąpać. Nagle zniknął. Pomoc wezwał jego kolega, który pozostał na brzegu.
Na miejscu jest Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodnego Nurkowego z Łodzi i kilkanaście jednostek straży pożarnej z Łowicza, Nieborowa i Bednar. Do pomocy włączyli się strażacy z OSP w Łowiczu. Do tej pory przeszukano około 2 kilometry linii brzegowej na odcinku Bednary – Kompina.
Na miejsce przyjechała także matka zaginionego chłopca, którą niebawem musiała zająć się ekipa pogotowia ratunkowego.
Do poszukiwań na lądzie użyto również policyjnego psa tropiącego, jednak i to nie przyniosło rezultatu.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.