Położyła się na torach…
Policjanci z wydziału prewencji opoczyńskiej komendy, uratowali życie 35-latce. Kobieta groziła, że popełni samobójstwo. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów oraz olbrzymiej przytomności umysłu i reakcji maszynisty szynobusu nie doszło do tragedii. Ostatecznie mieszkanka Opoczna trafiła pod opiekę lekarzy.
Informację o kobiecie leżącej na torach kolejowych, w okolicy ulicy Wałowej w Opocznie, dyżurny komendy otrzymał 11 września 2022 roku, o godzinie 10:20. Ze zgłoszenia wynikało, że maszynista szynobusa zauważył leżącą na torach kobietę. Dzięki temu, że 35-latka miała na sobie czerwone ubranie, została odpowiednio wcześniej zauważona, a to pozwoliło kierującemu szynobusem na odpowiednią reakcję. Kiedy kobieta zorientowała się, że pociąg zdążył się zatrzymać, zaczęła uciekać w kierunku Centralnej Magistrali Kolejowej. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu interwencji na ulicy Wałowej, od maszynisty dowiedzieli się jak wygląda 35-latka i w którym kierunku pobiegła. Niezwłocznie zaczęli poszukiwania kobiety. W pobliżu dworca PKP w Opocznie, zauważyli idącą po torach kolejowych w kierunku Centralnej Magistrali Kolejowej osobę. 35-latka na widok policjantów zaczęła biec, nie reagowała na wołania policjantów, którzy krzyczeli, że chcą jej pomóc. Ostatecznie policjanci zatrzymali mieszkankę Opoczna. Kobieta była roztrzęsiona, opowiedziała policjantom co ją skłoniło do tak drastycznego kroku. Mundurowi zaopiekowali się nią do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia. Decyzją ratowników medycznych trafiła pod opiekę lekarzy.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.