Policjant na wakacjach uratował tonącą kobietę. Inni funkcjonariusze również nie zapominają o powołaniu
Zgierski policjant spędzający wakacje z rodziną nad morzem wyciągnął z wody tonącą kobietę. Następnie wspólnie z plażowiczami zorganizował specjalny korytarz, aby pomóc w ratowaniu pozostałego w wodzie mężczyzny. Dzięki jego reakcji i opanowaniu nie doszło do tragedii.
21 lipca 2020r. po godzinie 15.00 asp. sztab. Andrzej Krukowski, policjant z 21-letnim stażem, który na co dzień jest kierownikiem w Wydziale dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, spędzał wakacje z rodziną i znajomymi na nadmorskiej plaży w Sianożętach w powircie kołobrzeskim. W pewnym momencie zauważył dwójkę młodych ludzi wchodzących do wody przy falochronie. Policjant zwrócił na nich uwagę, gdyż wchodzili do wody pomimo wywieszonej czerwonej flagi oznaczającej zakaz kąpieli. Dosłownie po kilku chwilach nadszedł silny wiatr i duża fala, która zepchnęła parę na falochron. Aspirant Krukowski zorientował się, że kobieta i mężczyzna nie są w stanie wyjść z wody, opadają z sił i zaczynają tonąć. Funkcjonariusz natychmiast ruszył na pomoc młodej parze. Asekurowany przez znajomego wskoczył do wody i dopłynął do kobiety, która opadła już z sił. Pomimo trudnych warunków i silnych fal policjant odholował kobietę do brzegu. Była wystraszona, wycieńczona i podrapana, lecz przytomna. Poobijała się o falochron, ale jej życiu nic już nie groziło. W morzu, na samym końcu falochronu, pozostał jeszcze mężczyzna. Po chwili na miejsce przybyli ratownicy, którzy popłynęli na ratunek tonącemu mężczyźnie. Widząc jak ciężkie są warunki, aspirant poprosił innych plażowiczów o pomoc w utworzeniu specjalnego korytarza, aby ułatwić działania ratownikom. Kiedy jeden z ratowników wyciągnął tonącego spod powierzchni wody, policjant wspólnie z dwoma innymi mężczyznami podpłynęli do nich i pomogli w wyjściu na brzeg. Na plaży nieprzytomnemu mężczyźnie udzielono pomocy przedmedycznej, a po chwili został on przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala. Następnego dnia zgierski policjant spotkał się z uratowaną kobietą, która serdecznie mu dziękowała.
Czujnością i obywatelską postawą godną naśladowania, wykazało się małżeństwo funkcjonariuszy z Zakładu Karnego w Garbalinie. W czasie wolnym przyczynili się do zatrzymania kierowcy pojazdu mechanicznego, u którego w organizmie funkcjonariusze Policji stwierdzili 2,5 promila alkoholu.
Z relacji funkcjonariuszy Policji Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy: „W dniu 10 lipca 2020 roku, około godz. 21.20, na jednej z ulic w Łęczycy, świadkowie zwrócili uwagę na jadący przed nimi pojazd, którego kierowca nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Ponadto, kiedy kierujący zbliżał się do przejścia dla pieszych, nie reagował na znajdujące się na nim osoby, zmuszając je przy tym do gwałtownego opuszczenia pasów. Świadkowie zdarzenia przekonani o nietrzeźwości kierującego pojazdem zareagowali natychmiast. Kiedy tylko auto zatrzymało się, kobieta podeszła i wyjęła kluczyki ze stacyjki pojazdu, a jej mąż powiadomił dyżurnego łęczyckiej policji o zaistniałej sytuacji. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, ustalili że nieodpowiedzialnym kierowcą osobówki był 60-letni mieszkaniec powiatu łęczyckiego. Badanie alkotestem wykazało, że miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, a w trakcie prowadzonych czynności ustalono ponadto, iż nie posiadał uprawnień do kierowania. Za swoje czyny odpowie przed wymiarem sprawiedliwości „.
Postawa funkcjonariuszy jest godna naśladowania i świadczy także o poczuciu odpowiedzialności, a przede wszystkim o rozwadze podejmowanych decyzji w trakcie sytuacji życiowo trudnych. Mjr Anna Juszczak oraz sierż. sztab. Dariusz Juszczak są niezwykle skromni, nikomu z załogi zakładu nie pochwalili się, że być może przyczynili się do zapobieżenia tragedii na drodze. Sprawa bohaterskiej postawy mogłaby nie ujrzeć światła dziennego, gdyby nie list z podziękowaniem za wzorową obywatelską postawę jaki przesłał do naszej jednostki Komendant Powiatowy Policji w Łęczycy, mł. insp. Zbigniew Gruszczyński, w którym napisał do dyrektora garbalińskiej jednostki: „Gratuluje Panu podwładnych, których nieobojętność i zdecydowane działanie na naganne społecznie i zabronione przez prawo zachowanie zasługują na szczególne uznanie”.
Dyrektor Zakładu Karnego w Garbalinie podziękował i wyróżnił małżonków za czujność i obywatelską postawę.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.