Policjanci „suszą” nielegalnie?

Aż 2 tys. ręcznych radarów mierzących prędkość, może być używana przez policję niezgodnie z prawem. Sprawa dotyczy kwestii technicznych.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki z 2007 roku, konstrukcja radarów powinna umożliwić identyfikację pojazdu, którego prędkość jest kontrolowana. Jak się jednak okazuje, stosowane przez policjantów ręczne radary, tzw. “suszarki”, nie dają takiej możliwości w przypadku, gdy dwa lub więcej aut przemieszczają się obok siebie.
Policja wskazuje, że radary posiadają legalizację, w związku z czym użytkowane są legalnie. Innego zdania są jednak eksperci. Wskazują bowiem oni na fakt, iż to konstrukcja, a nie osoba obsługująca “suszarkę” ma zapewniać możliwość identyfikacji pojazdu.
Dla wielu kierowców to argument, by walczyć o unieważnienie mandatów.
Zdaniem wielu ekspertów nielegalne są też radary, które są na wyposażeniu policyjnych samochodów alfa-romeo 159. Z wyroku sądowego, który zapadł niedawno w Sierpcu (woj. mazowieckie) wynika, że właśnie te radary – Iskra-1, które policja wykorzystuje do przeprowadzania ręcznych pomiarów prędkości, są używane nielegalnie. Wyrok na razie nie jest prawomocny, jednak już spowodował wiele zamieszania.
Do sprawy zostali powołani biegli, którzy wydali opinię, że radar nie przeszedł procesu legalizacji w Polsce. Wątpliwości dotyczą ponad stu radarów rosyjskiej produkcji Iskra-1 montowanych w radiowozach alfa romeo 159 , w które dwa lata temu została wyposażona polska drogówka. Radary Iskra-1 są podłączone do wideorejestratorów.
Firma ACM Mari Car, która dostarczała policji radiowozy razem urządzeniami pomiarowymi i rejestrującymi, nie kupiła ich u oficjalnego polskiego dystrybutora, sprzedającego urządzenia z polską legalizacją. Udało się jej znaleźć tańsze radary Iskra-1, przeznaczone na rynek ukraiński.
Biegły uznał, że Iskry z zewnątrz wyglądają tak samo, jak te oferowane przez polskiego dystrybutora, ale są inaczej zbudowane, mają też inne parametry techniczne. Nie powinny więc zostać dopuszczone do użytku na podstawie tej samej dokumentacji, co sprzęt przeznaczony na rynek polski. Zdaniem biegłego radary z policyjnych radiowozów powinny przejść osobny proces homologacji w Głównym Urzędzie Miar.
(red)