Pojawiły się grzyby. Pani Krystyna nazbierała ich ponad 20 kg!
Krystyna Kamińska, mieszkanka Świnic Warckich, pochwaliła nam się wspaniałymi prawdziwkami, podgrzybkami, koźlakami i maślakami.
– Grzybki nazbierałam w naszym świnickim lesie – mówi z uśmiechem nasza Czytelniczka. – Mam oczywiście swoją metodę na szukanie grzybów, wiem gdzie rosną najbardziej dorodne okazy, ale nie zdradzę szczegółów. Gdy wysypałam wszystkie grzyby z wiaderek, to była ich cała wanna. Na pewno ponad 20 kilogramów. Cześć grzybów ususzę i będą do kupienia przed Bożym Narodzeniem.
Pani Krystyna wprawdzie znalazła sporo grzybów, ale bądź co bądź to specjalistka, która nie przyznała nam się jednak jak długo chodziła po lesie. Grzybów tak naprawdę jest w lasach jeszcze stosunkowo mało. Dlatego można się spodziewać, że w tym roku ceny suszonych grzybów będą wyższe w porównaniu z rokiem ubiegłym.
(stop)
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.