Poddębicki sposób na dziury to… gałązki
Choć brzmi humorystycznie, to przechodnie w Poddębicach wcale do śmiechu nie mają. Jak usłyszeliśmy, dziur w chodnikach przybywa. Zdarza się, że niektóre z tych ubytków są znakowane, tak, aby piesi nie połamali nóg. Tak jest przy ul. Łęczyckiej.
Dość duża dziura w chodniku została oznakowana zielonymi gałązkami. Takie nietypowe oznaczenie ubytku rzuca się w oczy.
– Zauważyliśmy z daleka wystającą z chodnika gałązkę. I całe szczęście, bo gdyby mój dziadek wdepnął w dziurę, to mógłby się przewrócić. Oczywiście takie dziury powinny zostać niezwłocznie naprawione. Wieczorami i w nocy gałązki już się nie zauważy – usłyszeliśmy.
Niektórzy mają rzeczywiście niecodzienne pomysły. Dziura w chodniku przy Łęczyckiej powstała najprawdopodobniej po usunięciu awarii w studzience telekomunikacyjnej. Nie jest trudna do naprawy. Wystarczy zaprawa i kilka brukowych kostek.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.