Pijany kierowca dachował na rondzie
W nocy ze środy na czwartek (9-10 lutego) dwoje kierowców z Tomaszowa Mazowieckiego zostało zatrzymanych za jazdę po pijanemu. 31-letni mężczyzna dachował na rondzie przy zbiegu ulic Legionów i Zielonej. Jemu i jego 35-letniej partnerce grozi do 2 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w czwartek 10 lutego około 40 minut po północy. Tomaszowska policja otrzymała zgłoszenie o wypadku z udziałem dwóch pojazdów. Na rondzie u zbiegu ulic Legionów i Zielonej w Tomaszowie Mazowieckim funkcjonariusze znaleźli 35-letnią kobietę stojącą przy osobowej skodzie, a także drugą skodę – leżącą przy rondzie na dachu.
Właścicielem obu pojazdów był 31-letni partner kobiety, który zbiegł z miejsca zdarzenia i został zatrzymany chwilę później na ul. Granicznej. Jak ustalono, to właśnie kierowane przez niego auto dachowało po uderzeniu w wysepkę ronda. Materiał dowodowy z obydwu samochodów zostanie zbadany w policyjnych laboratoriach.
Tomaszowianin miał we krwi 1,5 promila alkoholu, zaś jego partnerka – ponad 2 promile. Obydwoje usłyszeli zarzut kierowania pojazdami mechanicznymi pod wpływem alkoholu w ruchu lądowym. Grozi im do 2 lat więzienia.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.