Pchają się pod sam blok…
Lokatorzy bloków przy ul. Mielczarskiego są oburzeni zachowaniem kierowców parkujących auta tuż pod samymi oknami. Jak usłyszeliśmy często zdarza się, że samochody zaparkowane są na trawnikach, pomimo że tuż obok są wolne miejsca na parkingach.
– To woła o pomstę do nieba – nie ukrywa złości lokatorka jednego z bloków przy Mielczarskiego. – Całkiem niedawno powstał duży parking na osiedlu, a niektórzy kierowcy i tak pchają się jak najbliżej bloku. Wręcz parkują pod samymi oknami. Że też policja nie zwraca uwagi na takie karygodne zachowania.
Kolejna lokatorka zwraca uwagę na problem.
– Tak mało mamy zieleni. Ale niektórzy kierowcy na to nie patrzą i rozjeżdżają trawniki.
Nasz reporter odwiedził kilka dni temu osiedle przy Mielczarskiego. Pomimo wolnych miejsc na dużym parkingu a także wolnych zatoczek przy ulicy, faktycznie sporo aut było zaparkowanych na trawnikach. Niektórzy kierowcy parkowali samochody dosłownie o centymetry od blokowej elewacji.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.