Pacjentka przychodni na trawniku
Przed przychodnią zdrowia na Zielonej siedziała na trawniku starsza pacjentka. Taki widok mógł zaniepokoić. Nasz reporter rozmawiał z pacjentką.
– Nic mi nie jest – usłyszeliśmy. – Usiadłam na trawniku, bo w poczekalni jest sporo ludzi. Nie chciałam tam być. Czekam na syna.
Pacjentka powiedziała nam, że przed budynkiem przychodni przydałaby się ławka.
– Szczególnie w ładną pogodę przyjemnie byłoby posiedzieć na takiej ławce, a nie na trawie.
Znajoma pacjentki potwierdziła, że ławka przed przychodnią, to dobry pomysł.
O możliwość ustawienia ławki przy Zielonej, naprzeciwko przychodni, rozmawialiśmy z Małgorzatą Gębską z Zespołu Poradni „Zdrowie”.
– Do tej pory nie mieliśmy sygnałów od pacjentów w tej sprawie, ale przeanalizujemy możliwość ustawienia ławki. Należy jednak zwrócić uwagę na szereg wymagań, bo to wcale nie jest takie proste. Chodzi na przykład o atest. Nie jestem pewna, czy może to być zwykła ławka, czy też powinna być to ławka z atestem – chodzi tu głównie o wymagania względem naszych pacjentów. Poza tym, trzeba też przemyśleć kwestię związaną z ewentualną dewastacją. Niestety, jest to miejsce publiczne narażone na chuligańskie wybryki. Zainwestujemy w ławkę, która szybko może zostać zniszczona. No i jeszcze jedno, musimy zapytać odpowiednich instytucji, czy taka ławka może w ogóle w tym miejscu stać.
Pacjenci mają nadzieję, że ławka stanie przed przychodnią zdrowia.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.