Pacjenci są zszokowani. „Zamykają nam oddziały specjalistyczne!”
Jak grom z jasnego nieba spadła na pacjentów szpitala w Poddębicach informacja o planowanym zamknięciu oddziałów specjalistycznych. W sieci aż huczy od komentarzy. Mieszkańcy już teraz zapowiadają protest.
– Dziś udałam się ze swoim 5-letnim synkiem na oddział pediatryczny w Poddębickim Centrum Zdrowia – mówi jedna z matek, która zadzwoniła do redakcji. – Na miejscu usłyszałam, że oddział nie działa. Ma być zlikwidowany. To samo zresztą z pozostałymi oddziałami, czyli poradnią K, alergologią, położnictwem i neonatologią. Ta informacja wprawiła mnie w osłupienie. Jakimś cudem udało mi się dodzwonić do wiceprezes PCZ, która potwierdziła, że oddział pediatryczny ma zostać zlikwidowany. Nie uzyskałam odpowiedzi co z pozostałymi oddziałami. Jestem załamana. Z dzieckiem trzeba będzie teraz jeździć do szpitala w Łodzi.
Poddębiczanka powiedziała „Reporterowi”, że w mieście rozpoczęło się zbieranie podpisów pod petycją o niezamykanie oddziałów specjalistycznych.
Zadzwoniliśmy do sekretariatu Poddębickiego Centrum Zdrowia.
– Trwa posiedzenie zarządu. Teraz nikt z panem nie porozmawia – usłyszeliśmy.
O komentarz poprosiliśmy wicestarostę Piotra Majera.
– Oddziały pediatryczny i położniczy zostały zawieszone na okres 4 miesięcy – słyszymy. – Powodem tej decyzji jest nierentowność tych oddziałów. Po prostu oddziały nie były obłożone, tak jak można było wcześniej zakładać.
Czy po 4 miesiącach pediatria i położnictwo zostaną zlikwidowane?
– Zobaczymy – odpowiada wicestarosta. – Z moich informacji wynika, że i tak gros rodziców jeździ z dziećmi do łódzkich szpitali. Żeby te wiadomości nie były aż tak do końca pesymistyczne, to mogę powiedzieć, iż w PCZ na oddziale ortopedycznym powstanie pododdział neuroortopedyczny. Z całą pewnością ten pododdział cieszył się będzie ogromnym zainteresowaniem pacjentów uskarżających się na przykład na zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa.
P. Majer nie odpowiedział na pytanie, co stanie się z personelem zawieszonych oddziałów specjalistycznych.
– W tej sprawie proszę kontaktować się z prezesem PCZ – doradza wicestarosta.
Niestety, nie udało nam się skontaktować z prezesem Janem Krakowiakiem.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.