Osada sprzed ponad 2000 lat!

Badania archeologiczne prowadzone przy znacznym zaangażowaniu pracowników muzeum w Łęczycy dowiodły, że na terenie w pobliżu schroniska dla zwierząt znajdowały się osady budowane kilkaset lat przed naszą erą. Odkrycie sprawiło, że we wrześniu łódzcy i łęczyccy archeolodzy najprawdopodobniej powrócą do prac a teren wykopalisk zostanie znacznie poszerzony.
Gdy kilka miesięcy temu archeolodzy rozpoczynali pracę, nic nie zapowiadało takiej niespodzianki. Wprawdzie już w trakcie kilku pierwszych dni z ziemi wykopano fragmenty ceramicznych naczyń, jednak odkrycie osady było przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Z tego powodu swojej radości nie kryje Andrzej Borucki, dyrektor łęczyckiego muzeum.
– Było moim marzeniem, aby właśnie w trakcie tych prac archeolodzy natknęli się na stanowisko osadnicze. Udało się i nie ukrywam, że mam powody do dumy. Razem z pracownikami muzeum brałem udział w wykopaliskach. Mam nadzieję, że prace będą kontynuowane i we wrześniu dokopiemy się do większych pozostałości zabudowań. W tej chwili z całą pewnością można powiedzieć, że odkryta została drewniana osada wybudowana 8-9 wieków przed naszą erą. Szkoda jedynie, że nie ma pozostałości drewnianych zabudowań, ale zachowały się m.in. paleniska. Oprócz ceramiki wykopane też zostały narzędzia codziennego użytku, groty strzał a także rzeczy ozdobne, jak chociażby szpile z brązu. Na tym terenie są pozostałości osad z okresu brązu i żelaza, kultury przeworskiej, wczesnośredniowiecznej i średniowiecznej.
Dyrektor muzeum dodaje z uśmiechem, że archeolodzy nie dokopali się do żadnego skarbu.
– Skrzyni ze złotem na pewno w tym miejscu nie ma się co spodziewać – słyszymy.
Miejsce prac archeologów jest położone blisko grodziska a także skansenu w Tumie. Gdyby udało się odkopać osadę, która przetrwała w lepszym stanie, niż ta ostatnio odkryta, to teren mógłby być jeszcze bardziej atrakcyjny dla turystów i pasjonatów prehistorii Polski.
(stop)