HomeAktualności z regionuOkradają domy „na śpiocha”

Okradają domy „na śpiocha”

wlamTa banda bez wątpienia znała się na rzeczy. Podczas, gdy właściciele domów na „Osiedlu Kwiatowym” spokojnie spali, rabusie rozwiercili ramy okienne, po cichu weszli do środka i urządzili sobie złodziejskie eldorado. Niezauważeni przez nikogo jednej nocy splądrowali 3 domy. Z ulgą odetchnęli ci, których domy oszczędzono.
Początek ubiegłego tygodnia okazał się bardzo pechowy dla ofiar włamywaczy. To nic przyjemnego wstać z łóżka i zauważyć brak wartościowych przedmiotów. Złodzieje zabrali przede wszystkim to, co można szybko i po cichu wynieść, np. laptopy, dobrej jakości sprzęt elektroniczny czy biżuterię.
Aż trudno uwierzyć, że śpiący domownicy niczego nie usłyszeli…
A może dobrze, że nie usłyszeli? Strach pomyśleć, co mogłoby się wydarzyć, gdyby zaspana osoba zeszła na parter domu podczas złodziejskiej akcji. Nie wiadomo do czego mogliby się posunąć bezwzględni rabusie. Włamywacze musieli robić to już nie pierwszy raz. Świadczy o tym chociażby sposób wejścia do środka – trzeba wiedzieć dokładnie, w którym miejscu nawiercić ramę okienną, tak, by móc okno otworzyć. Łupem padły na pewno już dużo wcześniej upatrzone domy.
– Obrabowali trzy domy obok siebie od strony pola – usłyszeliśmy. – Mój dom na szczęście oszczędzili, ale ofiary złodziei to moi znajomi, współczuję im.
Przy ulicy Rumiankowej znajdują się obrabowane posesje. Spać spokojnie na pewno nie będą teraz też pozostali właściciele domów nie tylko na tym osiedlu, ale w całej Łęczycy. Wzmożona ostrożność jest konieczna, by nie dać się okraść.
W tzw. metodzie „na śpiocha” rabusie włamują się do domów pod osłoną nocy, najczęściej po wyważeniu lub nawierceniu okien lub drzwi balkonowych. Włamywacze z reguły działają między godz. 2 a 5 w nocy, czyli w porze najmocniejszego snu mieszkańców, co ma potwierdzenie w policyjnych statystykach. Włamywacz w pierwszej kolejności zdobywa informacje o stanie majątkowym, wyposażeniu mieszkania, zabezpieczeniach, z jakimi może się spotkać oraz zwyczajach domowników. Dla włamywacza ważne jest rozpoznanie, w jakie zabezpieczenia wyposażony jest dom oraz ustalenie codziennych zwyczajów domowników. Tego, czy właściciele są w domu, o której godzinie wracają np. z pracy, oraz jaka jest liczba lokatorów i o której kładą się do snu oraz w jakich pomieszczeniach. Metoda „na śpiocha” stosowana jest nie tylko przy okradaniu domów, ale także mieszkań. Uważać więc powinni wszyscy mieszkańcy.
(ms)

UDOSTĘPNIJ:
Mieszkańcy protestu
Wpłacała pieniądz
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.