Oburzenie w Grabowie! Kto chce na nas zarobić? – pytają mieszkańcy

Mieszkańcy nie są zadowoleni z nowego harmonogramu odbioru nieczystości, który zacznie funkcjonować od przyszłego miesiąca. Zastanawiają się, gdzie mają składować śmieci, bowiem odpady będą odbierane znacznie rzadziej.

Oburzenie w Grabowie jest tym większe, że – podobnie jak w całym kraju – znacznie wzrosły stawki za odbiór śmieci. W Grabowie stawka wzrosła dwukrotnie – z 13 zł do 26 zł (jeśli nie posiada się kompostownika).

– Jest drogo, ale przynajmniej śmieci częściej odbierano – mówi pani Halina. – Dwa razy w miesiącu odbierane były śmieci, tzw. zmieszane, czyli komunalne i bioodpady i raz w miesiącu szkło, plastik i papier. Taka częstotliwość satysfakcjonowała mnie i myślę, że większości mieszkańców gminy. A tu skończyło się, od listopada wracamy do starych czasów, czyli śmieci komunalne i bioodpady będą odbierane raz w miesiącu a pozostałe, szkło, plastik i papier raz na trzy miesiące. O co tu chodzi, kto chce zarobić na portfelach mieszkańców?

Zasady nowego harmonogramu odbioru śmieci wyjaśnia wójt Janusz Jagodziński.

– 15 września br. gmina podpisała umowę na odbiór śmieci z kutnowską firmą PreZero. Będzie obowiązywała do kwietnia 2022 roku. Częstotliwość odbioru odpadów określiliśmy w specyfikacji przetargowej i jest ona zgodna z zapisami Ustawy o gospodarce odpadami, w której wyznaczono m.in. częstotliwość odbioru nieczystości. Jako gmina ustaliliśmy maksymalnie najdłuższe, określone Ustawą okresy czasu między kolejnymi zbiórkami odpadów, z tym tylko wyjątkiem, że w okresie od 1 kwietnia do 31 października śmieci zmieszane, tzw. komunalne i bioodpady będą odbierane dwa razy w miesiącu – informuje wójt.