Noworodek pozostawiony w „oknie życia”
W oknie życia sióstr urszulanek w Łodzi pozostawiono dziś w nocy noworodka – przekazał rzecznik Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Chłopczyk był zawinięty w koc. Wyglądał na zdrowego, nie był wyziębiony.
Kolejne dziecko zostało zostawione w tym specjalnym miejscu, tym razem w Łodzi. Siostry Urszulanki otrzymały alarm informujący o otwarciu okna życia ok. godz. 2 w nocy.
Kobiety zareagowały natychmiast. Rzecznik Caritasu Archidiecezji Łódzkiej powiedział, że nagi noworodek został zawinięty w koc.
- Chłopiec wyglądał na zdrowego, nie był wyziębiony. Ubrałyśmy go i ochrzciłyśmy „z wody” nadając mu imię Edward – poinformowała siostra Anna, przełożona domu sióstr urszulanek w Łodzi. Następnie dziecko zostało zabrane do szpitala. Sporządzono też policyjny protokół.
- Chłopiec jest trzecim dzieckiem, które trafiło do łódzkiego okna życia u sióstr urszulanek przy ul. Obywatelskiej. Wcześniej, w kwietniu i maju 2016 roku, zostawiono w nim dwie dziewczynki. Oprócz okien życia Caritas w Łodzi działa jeszcze okno nadziei w Centrum Medycznym im. L. Rydygiera, przy ul. Sterlinga 13.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.