HomeKraj i ŚwiatNieprawdopodobne! Przeoczyli ciało ofiary!

Nieprawdopodobne! Przeoczyli ciało ofiary!

cierpice wypadek

Służby, które pracowały na miejscu karambolu w Cierpicach, przeoczyły jedną z ofiar wypadku, która utknęła w zniszczonym samochodzie. Ciało odkryto dopiero na policyjnym parkingu, po dniu od zdarzenia. W sprawie tej konsekwencje ponieśli na razie tylko funkcjonariusze policji – chociaż na miejscu byli także strażacy i prokurator.

Jak podaje „Dziennik Zachodni”, tylko pięciu funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Toruniu, którzy brali udział w zabezpieczaniu miejsca wypadku w Cierpicach, ponieśli konsekwencje pomyłki służb. Policjanci od razu zostali zawieszeni w obowiązkach oraz wszczęto wobec nich postępowania dyscyplinarne. Wszyscy są doświadczonymi policjantami – posiadają od ośmiu do 18 lat stażu pracy, a jeden z nich jest nawet zastępcą naczelnika. Policjanci zostali zawieszeni na okres trzech miesięcy. Przez ten czas nie pracują, a wynagrodzenia mają obniżone zgodnie z przepisami o 50 proc.

Funkcjonariusze mogą w przyszłości odzyskać te potrącone kwoty, chyba że otrzymają najsurowszą karę za przewinienie dyscyplinarne, jaką jest wydalenie ze służby. Dodatkowo zawieszeni policjanci stracą około 20 proc. trzynastej pensji.

Państwowa Straż Pożarna zakończyła badać sprawę wypadku, ale nie zawieszono żadnego ze strażaków, którzy jako jedni z pierwszych pojawili się 23 sierpnia na miejscu karambolu.

Wewnętrzne postępowanie prowadzone jest także w sprawie prokuratora z Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód. Ma ono wyjaśnić, czy śledczy dopuścił się zaniedbań lub błędów. Mimo trwającego postępowania, prokurator ten nadal pracuje.

W wypadku w Cierpicach, do którego doszło 23 sierpnia, udział brały trzy auta. Jednym z nich był bus, którym jechała ekipa budowlana. W wypadku zginęli 36-letni Sławomir oraz jego młodszy o trzy lata brat Marek, którego zwłoki znaleziono następnego dnia. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że 33-latek był przewożony w busie nielegalnie – w części ładunkowej.

gazeta.pl

fot. PSP Toruń

UDOSTĘPNIJ:
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.