Niecodzienna, pandemiczna kolęda w Tumie. Proboszcz klaksonem dawał znak, że nadjeżdża…
Wierni z parafii w Tumie pod Łęczycą, potrafią organizować czas kolędy. Rodziny szykowały stół na wizytę księdza przed wejściem do domów. Proboszcz, ks. Piotr Nowak, objeżdżał wsie autem i klaksonem dawał sygnał, że za chwilę będzie na miejscu. Po krótkiej modlitwie i rozmowie jechał dalej. Tak wyglądała niecodzienna, pandemiczna kolęda w Tumie. To ciekawy pomysł na spotkanie z wiernymi i błogosławieństwo domu w czasie pandemii.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.