Niebezpieczne dachowanie. W aucie amfetamina
Łódzcy policjanci wyjaśniają okoliczności zakończonego dachowaniem zdarzenia drogowego, do którego doszło tuż przed północą na łódzkim skrzyżowaniu. Do tej sprawy zatrzymany został 38-latek, jeden z dwóch podróżujących skodą mężczyzn.
5 września 2021 roku około północy dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łodzi otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na skrzyżowaniu ulic Broniewskiego z Tatrzańską. Świadek poinformował służby, że w aucie, które dachowało znajdowały się dwie osoby i mogą potrzebować pomocy medycznej. Natychmiast w rejon wskazany przez zgłaszającego zostały zadysponowane służby. Funkcjonariusze z łódzkiej drogówki, na miejscu zdarzenia zastali uszkodzoną skodę oraz świadków, w rozmowie z którymi ustalili, że kierujący skodą na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem, następnie uderzył w latarnię, po czym koziołkując dachował. Obserwatorzy zdarzenia opowiedzieli również funkcjonariuszom, że autem podróżowało dwóch mężczyzn. Jeden z nich, oddalił się z miejsca kolizji, drugi stał oparty o pojazd. Początkowo mężczyzna wskazany przez świadków twierdził, że nie brał udziału w zdarzeniu lecz po chwili zmienił zdanie. Mundurowi zbadali trzeźwość 38–latka, wówczas okazało się, że był pijany. Alkosensor wykazał aż 2,3 promila alkoholu w jego organizmie. Gdy funkcjonariusze sprawdzili mężczyznę w policyjnych bazach danych, wyszło na jaw, że posiada orzeczony przez sąd, dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Dodatkowo, podczas oględzin skody uwagę policjantów przykuła dilerka z białym proszkiem. Tester wskazał, że jest to amfetamina. Sprawa jest rozwojowa, na dalszym etapie wraz z policjantami z łódzkiej drogówki czynności wyjaśniające prowadzą śledczy z VIII Komisariatu Policji, którzy zajmują się szczegółowym ustaleniem okoliczności zdarzenia oraz roli osób w nim uczestniczących.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.