HomeAktualności z regionuPowiat zgierskiOzorkówNie ma zgody ws. chodnika. Inwestycja na Adamówku wzbudza emocje

Nie ma zgody ws. chodnika. Inwestycja na Adamówku wzbudza emocje

prezes rod

Nie było chodnika… niedobrze. Jest chodnik… też źle. O co w tym chodzi? Dlaczego długo wyczekiwana inwestycja jest aż tak kontrowersyjna?

Od kilku tygodni trwa budowa chodnika na Adamówku. Wydawać by się mogło, że mieszkańcy będą zadowoleni. Okazało się jednak, że duża grupa ozorkowian denerwuje się z powodu inwestycji. To działkowcy, ale również mieszkańcu osiedla przy Akacjowej.

„Nowym chodnikiem zablokowano dojazd działkowców pod ogrodzenie ogrodu działkowego, co skutkować będzie blokowaniem pobocza autami wzdłuż całego ogrodu działkowego, co praktycznie ma miejsce w każdy weekend. Na końcówce chodnika zostawione zostało uschnięte drzewo w drodze chodnika, to absurd. Chodnik zakończony 50 m przed ulicą Akacjową, gdzie mieszkają dzieci chodzące do szkoły” – pisze do redakcji jeden z mieszkańców.

„Proszę Państwa o kontakt i pomoc w nagłośnieniu źle prowadzonej inwestycji i traktowaniu mieszkańców Ozorkowa” – czytamy w kolejnej przesłanej informacji. – Dlaczego chodnik nie został wybudowany do naszej ulicy? Musimy wciąż korzystać z nierównego traktu przy drodze.

Na nowym chodniku na Adamówku rozmawiamy z Aliną Waliz, prezes ROD.

– Nie będę ukrywała, że zmotoryzowani działkowcy niepokoją się obecną sytuacją. Przez wiele lat stawiali auta blisko bramy. Teraz, z powodu chodnika, samochody trzeba parkować po drugiej strony ulicy. Wiem, że dla niektórych ta sytuacja nie jest komfortowa. Dlatego w tej sprawie podjęłam rozmowy z powiatem zgierskim. Jest szansa, że przy wejściu utworzony zostanie mały parking. Trudno jest mi na ten moment powiedzieć, ile pojazdów będzie mogło w tym miejscu parkować – usłyszeliśmy.

Czy jest szansa, aby chodnik został przedłużony w stronę Akacjowej? W tej sprawie wysłaliśmy maila do starostwa w Zgierzu. Czekamy na odpowiedź.

Do sprawy odniósł się ozorkowski magistrat.

„Budowa chodnika na Adamówku jest samodzielną inwestycja powiatu zgierskiego – teren ten należy do powiatu, Miasto Ozorków w żadnym stopniu nie uczestniczy w realizacji inwestycji.  Do UM w Ozorkowie trafiły informacje od działkowców ws tej inwestycji; burmistrz Jacek Socha przekazał władzom powiatu zgierskiego uwagi mieszkańców i zaapelował do starosty zgierskiego o uwzględnienie uwag mieszkańców podczas realizacji inwestycji” – czytamy.

– Zmotoryzowani działkowcy niepokoją się obecną sytuacją – mówi prezes ROD
Pomoc dla uchodźcó
Wreszcie! - mówią
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.