Nie będzie referendum ws. odwołania prezydent Łodzi
Inicjatorom akcji referendalnej nie udało się zebrać wymaganej liczby ponad 51 tys. podpisów. Zabrakło około 3,5 tys. głosów.
Wśród zarzutów jakie padały w kierunku Hanny Zdanowskiej było m.in. niewłaściwie gospodarowanie majątkiem miasta i miejskimi spółkami.
Zebrano 47 tysięcy 509 podpisów. By zorganizować referendum takich podpisów należało uzbierać co najmniej 51 tysięcy 373. Ale inicjatorzy akcji takiego wyniku nie uznają za porażkę.
Łodzianie wreszcie się obudzili, referendum budzi ludzi, wreszcie zaczęli przeglądać na oczy, zaktywizowali się i ruszyli do akcji. Skoro mamy w Łodzi takie władze, że nie patrzą prezydentowi na ręce, to nie jest żaden koniec akcji, to jest początek. Będziemy działać społecznie dalej – zapewniała Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, działaczka społeczna.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.