Nastolatkowie bili przechodniów
Śródmiejscy policjanci ustalili personalia i zatrzymali dwóch nastolatków, którzy w jedną noc napadli w centrum miasta na dwóch mężczyzn. 15 i 17-latek odpowiedzą za rozbój i kradzież rozbójniczą. W przeszłości byli już notowani. Oceną ich zachowania zajmie się teraz Sąd Rodzinny.
5 października 2023 roku kryminalni z I Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, zatrzymali na ulicy Karskiego dwóch nieletnich, podejrzanych o rozbój i kradzież rozbójniczą. Zatrzymanie było konsekwencją prowadzonych od kilku dni intensywnych działań, zmierzających do ustalenia personaliów osób stojących za tymi przestępstwami. Policjanci szczegółowo zbierali a następnie analizowali materiały i poszlaki, typowali sprawców. Ich zaangażowanie bardzo szybko dało wymierne efekty. Stróże prawa ustalili, że w obu przypadkach za atakami stoją te same osoby, 15 i 17-letni mieszkańcy Łodzi.
2 października tego roku podejrzani w odstępie dwóch godzin popełnili dwa przestępstwa. Najpierw około godziny 21.00, w rejonie skrzyżowania ulic Mickiewicza i Kościuszki, po krótkiej rozmowie pobili i okradli 28-latka. Poszkodowany nie odniósł poważniejszych obrażeń, natomiast straty oszacował na 1200 złotych, utracił okulary korekcyjne i papierosa elektronicznego. Do drugiego zdarzenia doszło po godzinie 22.00. Wówczas w rejonie skrzyżowania ulic Tuwima i Sienkiewicza, po przewróceniu na trawnik 19-latka, zmusili go do wydania portfela. Napastnicy po przejrzeniu jego zawartości zabrali 120 złotych i dokumenty po czym uciekli.
Policjanci pracujący nad tą sprawą, po zebraniu niezbędnych dowodów, przystąpili do zatrzymania podejrzanych. Ustalili gdzie mogą w tym dniu przebywać. Podążyli ich śladem i po godzinie 15.00 na terenie centrum handlowego zatrzymali zaskoczonych nastolatków. Jak się okazało nie po raz pierwszy złamali prawo, zarówno 15-latek jak i jego starszy kolega, w przeszłości popełniali już czyny zabronione. Teraz o ich losie zadecyduje sąd. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z I Komisariatu w Łodzi.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.