HomeAktualności z regionuNastolatka z Łęczycy naciągnięta na telefon z Nepalu

Nastolatka z Łęczycy naciągnięta na telefon z Nepalu

naciągnięta na telefon

Gdy na wyświetlaczu naszego telefonu pojawi się nieznany zagraniczny numer, lepiej na niego nie oddzwaniać, bo można zbankrutować. Przekonała się o tym nastolatka z Łęczycy, która oddzwoniła do Nepalu.

Nieodebrane połączenia np. z RPA, Senegalu, czy Kuby to zwykłe próby oszustwa. Połączenie z egzotycznymi numerami może kosztować za minutę nawet kilkadziesiąt złotych. Oszuści puszczają sygnał na polski, przypadkowy numer telefonu licząc, że jego właściciel oddzwoni. Nasz czytelnik opowiedział o niedawnej sytuacji.

– Młoda mieszkanka Łęczycy podzieliła się ze mną przykrą sytuacją, jaka ją ostatnio spotkała, gdy korzystała z telefonu swojego taty. W pewnym momencie, gdy serfowała w internecie, ktoś puścił sygnał z nieznanego numeru. Nastolatka bardzo lekkomyślnie oddzwoniła. Choć przyznała, że nie powinna tego zrobić, bo to przecież był nieznany numer, w dodatku dzwoniący na telefon jej taty, to jednak w odruchu wykonała połączenie. Jak mi powiedziała, telefon odebrał mężczyzna, Polak. Oznajmił, że mieszka obecnie w Nepalu, ale że rozważa powrót do ojczyzny to chciałby się dowiedzieć, jak teraz żyje się w Polsce. Zadawał pytania, przeciągał rozmowę, która trwała 5 minut, 30 sekund. Po dwóch tygodniach przyszedł rachunek telefoniczny. Nastolatka musiała się wytłumaczyć, bo za to połączenie naliczone zostało 200 złotych – opowiada nasz czytelnik. – Naprawdę trzeba teraz uważać na wszystko. Jeśli mamy nieodebrane połączenia z nieznanych numerów, sprawdzajmy chociaż, czy nie są to numery zagraniczne.

UDOSTĘPNIJ:
Nietypowa interwencj
Bez ociągania, bo w
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.