HomeAktualności z regionuNadzieje w Ozorkowie. Chińczycy jednak się nie odzywają

Nadzieje w Ozorkowie. Chińczycy jednak się nie odzywają

chińczycy

Nadal cisza po wizycie przedstawicieli zakładu z Chin specjalizującego się w produkcji światłowodów. Nie wiadomo, kiedy Chińczycy dadzą znać, czy będą inwestować w Ozorkowie.

– Nie określiliśmy terminu – przyznaje Mariusz Ostrowski, sekretarz miasta. – Liczymy na pozytywne informacje, choć należy też zakładać inny scenariusz.

Azjaci spotkali się z miejscową władzą miesiąc temu. Po spotkaniu w mieście zaczęto mówić o szansie na gospodarcze ożywienie. W planach jest zatrudnienie sporej liczby pracowników i kooperacja z podmiotami działającymi w przemyśle wysokich technologii.

Chińska firma to potentat w produkcji nowoczesnych technologii, działający w 70 krajach na kilku kontynentach, lider w swojej branży. Inwestycja w Ozorkowie pozwoliłaby na zatrudnienie 170 osób; kadry kierowniczej i pracowników produkcji.

W urzędzie rozmowy dotyczyły lokalizacji firmy i możliwości rozbudowy istniejącej już infrastruktury. Rozważane były dwie opcje.

– Chińczycy byli zainteresowani przejęciem terenu przy Armii Krajowej po zakładzie Fassaden Glas. Pojawiła się też kwestia dokończenia szkieletu, który od lat straszy w tym miejscu swoim wyglądem – mówi M. Ostrowski. – Jest jeszcze pomysł budowy zakładu od zera na terenie inwestycyjnym między Maszkowską a Słowackiego.

UDOSTĘPNIJ:
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.