Mieszkańcy Wrzosowej w Łęczycy wściekli!
Po wczorajszych opadach deszczu podwórku przy ulicy Wrzosowej, gdzie zlokalizowane są budynki socjalne, stało się błotnistą pułapką dla mieszkańców. Zalana jest jedyna droga prowadząca do budynków (utwardzona trylinką) a tam, gdzie się kończy zaczyna się bajoro.
– Dzieci z trudem, w kaloszach szły rano do szkoły, nie ma jak i którędy ominąć błota. Samochody grzęzną. Jest prawdziwy dramat. Po ogrodzeniu całego podwórka na teren budowy do nowego budynku socjalnego, nie ma innej drogi, żeby dostać się do głównej ulicy. Miasto planowało zrobić nam przejście od strony wschodniej, ale podobno tamta droga jest prywatna i właściciel się nie zgodził – mówi mieszkanka z ulicy Wrzosowej. – Rano, żeby wyjść do pracy założyłam kalosze, ale mam tylko krótkie, do kostki i niestety woda się do nich wlała. Widziałam też jak dwaj mężczyźni wczesnym rankiem próbowali przejść przez zalaną ulicę. Założyli na buty foliowe torby. To jest po prostu tragedia. Rano podobno przyjechał administrator. Jeśli czegoś tu nie zrobią, to ludzie stracą cierpliwość.
Mieszkańcy są załamani. Fakt, że opady deszczu były intensywne i w wielu miejscach w Łęczycy ulice zostały zalane, ale lokatorzy budynków socjalnych przy ulicy Wrzosowej z przerażeniem patrzą w przyszłość.
– Jesienią zawsze dużo pada. Czy już codziennie będziemy grzęznąc w błocie? – pytają mieszkańcy.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.