Mieszkańcy pytają: Jak długo jeszcze wrak będzie stał przy Traugutta?
Zdewastowany matiz został pozostawiony na początku tego roku na parkingu przy hali sportowej. Kierowcy denerwowali się, że zajmuje miejsce na parkingu. Sprawa została zgłoszona do urzędu miasta. Liczono na rozwiązanie problemu. Tymczasem wrak stoi nadal, tyle tylko, że kilkadziesiąt metrów dalej, na drugim parkingu.
Niektórzy się denerwują. Wrak rzuca się w oczy, ma powybijane szyby a w środku jest pełno butelek i puszek po alkoholu. Mieszkańcy zadają pytanie, czy to aż taki duży problem, aby usunąć zdewastowanego matiza.
– Jeśli został przestawiony z miejsca na miejsce, to dlaczego stąd po prostu go nie zabrano – pyta jedna z mieszkanek. – Blisko jest szkoła, hala sportowa. To uczęszczana ulica i dziwię się, że tym wrakiem nikt się nie interesuje.
Prawie dwa miesiące temu urząd miasta przesłał redakcji odpowiedź dot. matiza.
„Pojazd pozostawiony na parkingu nie posiada tablic rejestracyjnych, dlatego nie można ustalić właściciela pojazdu. W ostatnim czasie nie podejmowano działań związanych z usuwaniem wraków z przestrzeni publicznej” – informuje magistrat.
Nadal nie wiadomo, kiedy wrak zostanie z parkingu usunięty.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.