Mieszkańcy podzieleni. Jedni chcą boksów, inni nie…

Sypiące się komórki przy barakach zastąpione będą blaszanymi boksami. Pierwszy ciąg blaszaków został już ustawiony. – Wyglądają estetyczniej niż te stare, murowane rudery, tylko czy nie zostaną zbyt szybko zniszczone? – zastanawiają się mieszkańcy.

Jak informuje urząd miejski, wyburzanie komórek przy budynkach socjalnych na ulicy Kopalnianej w Łęczycy trwa już od kilku tygodni. Inwestycję realizuje Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łęczycy. W miejsce wyburzonych komórek stawiane są nowe, blaszane boksy. W przeciągu najbliższych tygodni planowana jest rozbiórka pozostałych komórek, aktualnie trwa procedura wyłonienia firmy, która podejmie się tego zadania. Łącznie postawionych nowych boksów będzie 43. Koszt jednego boksu to 1100 zł.

Blaszane boksy z ocynkowanej blachy wyglądają estetycznie. Przy Kopalnianej dowiedzieliśmy się jednak, że prowadzona inwestycja nie wszystkim się podoba.

– Niektórzy uważają, że blaszaki długo nie przetrwają i nie będzie miał ich kto naprawić, przez co ludzie zostaną bez komórek. Inni mówią, że komórki już mieli zaadaptowane i im odpowiadały a zmiany nie są potrzebne. No cóż, ludziom nigdy się nie dogodzi – usłyszeliśmy przy budynkach socjalnych. – Ja uważam, że komórki powinny być rozebrane już dawno. W mojej był dziurawy dach, woda się lała. I tak nie można było z niej korzystać. Inne też się sypały, w kilku były śmieciowiska.