Mieszkańcy czekają na decyzję PKP. Czy będzie wiadukt nad torami?
Na nic zdało się panelowe ogrodzenie. Nie przeszkadzają nawet głębokie wykopy. Niektórzy mieszkańcy osiedla Bugaj wciąż korzystają z dzikiego przejścia, znajdującego się naprzeciwko budynku dworca PKP.
Przed rozpoczęciem prac modernizacyjnych, w zaoranym w tej chwili miejscu, biegły tory kolejowe. Z niedozwolonego przejścia wielu korzystało przez lata. Teraz, pomimo remontu torowiska, dla niektórych mieszkańców niewiele się zmieniło.
– Przechodzą, może jedynie z taką różnicą, że głównie młodzi. Starsi mieszkańcy nie daliby rady z przejściem przez ten głęboki wykop – powiedział nam jeden z robotników.
Warto wspomnieć, że miasto prowadzi rozmowy z PKP ws. przejścia na wysokości ul. Suchej – obok Lokalnego Centrum Sterowania.
– Peron zostanie przebudowany, najprawdopodobniej przejście przy LCS zostanie zlikwidowane – usłyszeliśmy niedawno od robotników.
Wiadomość o planowanej likwidacji przejścia wielu nie przypadła do gustu.
Miasto nie zgodziło się na likwidację przejścia na wysokości ul. Suchej – jedynego zabezpieczonego przez szlabany.
– PKP mają przedstawić projekt: albo zostanie tak jak dotychczas, albo PKP zbudują wiadukt drogowy dla samochodów i pieszych w tym rejonie – informuje Izabela Dobrynin, rzecznik burmistrza. – PKP nie przekazały jeszcze UM do akceptacji projektu, wg PKP jest on w fazie opracowywania.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.