Mieszkańcom brakuje słów… pseudokibice zamazali folkowy przystanek
W Brudnowie pod Poddębicami pseudokibice nie oszczędzili wizytówki powiatu i całego województwa łódzkiego. Jeden z przystanków folkowych został zamazany hasłami klubu ŁKS. W samych Poddębicach bohomazy pseudokibiców są praktycznie wszędzie. O kolejnym chuligańskim wybryku mówi się w regionie.
O zamazanym przystanku poinformowali na swoim facebooku internetowi twórcy portalu „Łódź zwana pożądaniem”.
Umieścili taki wpis:
„Kibole ŁKS-u znowu niszczą. Tym razem ich ofiarą padła jedna z wizytówek województwa łódzkiego, czyli „Folkowe przystanki”. Jeden z nich, z obrazem „Bociany” Józefa Chełmońskiego został „wzbogacony” o niezwykle wartościową treść. To oczywiście sarkazm. Pojawia się pytanie, czy kluby w końcu zdecydują się wziąć odpowiedzialność za swoich wielbicieli? Tego oczekują autorzy folkowych murali”…
– Póki co żadnych oficjalnych zgłoszeń w sprawie tego zamazanego przystanku policja nie otrzymała – poinformowała „Reportera” mł. asp. Sylwia Kaźmierczak, oficer prasowy poddębickiej policji. – Oczywiście może się to zmienić. Nie ma co ukrywać, że otrzymujemy zgłoszenia o podobnym wandalizmie, głównie z samych Poddębic.
Za realizację projektu „Folkowe przystanki” odpowiada Fundacja Tu brzoza.
„Klubowi ŁKS Łódź nieustająco gratulujemy wszechobecnego wsparcia jego kibiców. Może warto wesprzeć kibiców w rozwijaniu ich talentów artystycznych? Zakupić i przekazać papier i kredki? Kartony i flamastry? A może udostępnić stadion ŁKS do malowania po murach? Najwyraźniej brakuje kibicom adekwatnych powierzchni” – napisano na profilu w mediach społecznościowych fundacji.
Folkowe przystanki znajdują się w zachodniej części województwa łódzkiego. Obrazami ozdobiono wiejskie przystanki PKS a ich trasa ciągnie się od Poddębic do zalewu „Jeziorsko”.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.