Miasto widmo
Puste ulice, brak dzieci w szkołach i o wiele mniej klientów sklepów – to smutna rzeczywistość nie tylko Ozorkowa, ale wszystkich miast w naszym kraju.
Spacerując głównymi ulicami Ozorkowa zauważa się zmniejszoną liczbę pieszych. Kolejne obostrzenia w związku z koronawirusem powodują, że miasto opustoszało. Seniorzy obawiają się wychodzić z domów i z niepokojem obserwują codziennie zwiększającą się liczbę zakażeń koronawirusem.
– W mieście jest już grubo ponad 100 mieszkańców z COVID. Jak się nie ma po co, to lepiej nie ruszać się z domu. Ja już mam zrobione zapasy na ok. dwa tygodnie – mówi starsza ozorkowianka.
Obawa przed koronawirusem spowodowała, że w centrum miasta jest pusto. Widok jest przygnębiający.
Na drzwiach wielu sklepów i punktów usługowych obok tabliczek informujących o obowiązku noszenia masek, pojawiły się kartki informujące o maksymalnej liczbie klientów, którzy mogą przebywać w lokalu.
W sklepach – jak się dowiedzieliśmy – liczba klientów spadła o połowę. W mieście uruchomiono usługi dostarczania produktów, nie tylko żywnościowych, bezpośrednio do mieszkańców. Pomagają w tym lokalne firmy i mieszkańcy, a także miejscowy ośrodek pomocy społecznej.
Niewiele osób przemieszcza się też środkami komunikacji miejskiej.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.