Miał być w Paryżu… trafił do policyjnej celi

Policjanci zatrzymali obywatela Afganistanu, który szedł pieszo po drodze ekspresowej S8 w powiecie wieruszowskim. Mężczyzna powiedział policjantom, że kierowca pojazdu, którym się poruszał zapewnił, że dotarł już do Paryża we Francji, po czym odjechał zostawiając go. Jak się okazało 34-latek nielegalnie przekroczył granice do Polski, został zatrzymany, a następnie przekazany Straży Granicznej w Łodzi.
Oficer dyżurny wieruszowskiej komendy w niedzielę 8 czerwca 2025 roku otrzymał informację, że pasem awaryjnym w kierunku Wrocławia idzie mężczyzna. Na miejscu funkcjonariusze zastali obywatela Afganistanu, który przekazał, że został wysadzony na Miejscu Obsługi Podróżnych przez kierującego, który powiedział mu, że znajduje się w Paryżu we Francji. Jak twierdził, podróżował czarnym busem i nie znał osób z którymi jechał. Z relacji cudzoziemca wynikało również, że około półtora miesiąca temu opuścił Afganistan. Następnie przez terytorium Rosji i Białorusi dotarł do granicy z Polską. Tam, zgodnie z jego wersją wydarzeń, miał zostać przewieziony do Paryża.
Policjanci zatrzymali 34-latka obywatela Afganistanu. Mężczyzna następnego dnia usłyszał zarzut nielegalnego przekroczenia granicy Rzeczpospolitej Polskiej nie posiadając ważnych dokumentów podróży lub innych dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy. Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej w Łodzi, celem dalszego postępowania.
BRAK KOMENTARZY