– Mam szczęście. Trafiłam na dobrych ludzi – mówi pani Jadwiga
92-letnia Jadwiga W. z ogromnym żalem mówi o decyzji podjętej przez jej najbliższych, którzy zdecydowali się sprzedać rodzinny dom. To była nietypowa transakcja, bowiem nieruchomość została sprzedana razem z lokatorką. Do domu wprowadzili się obcy ludzie, którzy – jak usłyszeliśmy – okazali staruszce więcej serca niż poprzedni domownicy.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.