Ludzie narzekają na listonoszy…

Mieszkańcy Ozorkowa rozpisują się w internecie na temat listonoszy. Chodzi o doręczanie przesyłek poleconych. Zdaniem wielu ozorkowian niektórym listonoszom nie chce się zapukać do drzwi, wchodzić na piętra w blokach lub na teren posesji. Listonosze zostawiają w skrzynkach awizo, pomimo – jak piszą mieszkańcy – że domownicy są w swoich mieszkaniach.

Oto niektóre komentarze:

„Witam. Czy w Ozorkowie listonosze nie potrafią wejść na posesję i zapukać do drzwi? Jestem zawsze w domu a listy polecone są po prostu już wypisywane awizo i wrzucane do skrzynki. Przepraszam, czy jest jeszcze w Ozorkowie porządny listonosz który doręcza przesyłki do rąk własnych”.

Pani Marianna odpowiada – „w blokach też wrzucają awiza. Ja mieszkam na I piętrze i też nie wchodzą na górę, tylko awizo wrzucone do skrzynki . Zgłaszałam i bez odzewu”.

Pani Dorota wyraża w mediach społecznościowych podobne negatywne zdanie o listonoszach.

„Mieszkam na parterze, koło skrzynek i nigdy nie zapukał, zawsze awizo”.

Z kolei pan Sławomir nawiązuje w polemice do kwestii finansowej.

„Jak im będą płacić za doręczone, a nie awizowane, to wszystko doręczą, ale to jeszcze troszkę czasu potrzeba”.

Pani Paulina proponuje pisanie skarg.

„Polecam iść na pocztę i zgłosić, najlepiej napisać pisemnie i zanieść do naczelnika. U mnie to pomogło”.

Kolejna internautka, pani Milena, wyraża też negatywną opinię.

„Czasami nawet awizo brak. O liście poleconym ostatnio dowiedziałam się przez przypadek, jak musiałam być na poczcie w innej sprawie”…

w sprawie skontaktowaliśmy się z biurem prasowym Poczty Polskiej.

„Poczta Polska nie odnotowała skarg dotyczących doręczania korespondencji w rejonie UP Ozorków 1. Placówka odpowiedzialna za obsługę tego obszaru jest na bieżąco monitorowana, a pojawiające się czasem sytuacje związane np. z wyższą niż standardowa absencją wśród pracowników są rozwiązywane m.in. poprzez organizowanie wsparcia danego rejonu przez pracowników z innych jednostek” – czytamy w odpowiedzi.

Warto wspomnieć, że Polska Poczta zmaga się z wieloma problemami. W tym roku poczta zamierza zwolnić tysiące pracowników. Zarząd Poczty Polskie w przesłanej związkom zawodowym propozycji wskazał dwa etapy restrukturyzacji zatrudnienia.
Pierwszy etap to Program Dobrowolnych Odejść.

Wybór wariantu dobrowolnej rekompensaty należeć ma wyłącznie do pracownika. Jak wskazał Zarząd, uwzględniając odprawę i rekompensatę, łączne zabezpieczenie finansowe może wynieść równowartość nawet rocznego wynagrodzenia.

W drugim etapie optymalizacji zatrudnienia – w ramach Zwolnienia Grupowego, zarząd przewidział możliwość złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umów o pracę w stosunku do pracowników, którzy nie zdecydują się skorzystać z możliwości zawarcia porozumienia, w ramach Programu Dobrowolnych Odejść.

fot. Shutterstock