Lokatorzy patrzyli na płynącą z kranu wodę… w tym czasie tracili oszczędności

Policjanci, zatrzymali trzech łodzian, którzy w lutym i marcu, na terenie województwa łódzkiego, okradali seniorów. Pukali do drzwi i podawali się za hydraulików, którzy przyszli sprawdzić instalację wodociągową. Łupem sprawców padła złota biżuteria, ponad 12 tysięcy złotych, a także dolary i euro. Jeden z nich został zatrzymany na lotnisku w Łodzi przez Straż Graniczną.

Zduńskowolscy policjanci zatrzymali grupę oszustów, którzy pod pretekstem awarii instalacji wodociągowej, okradali starszych ludzi. Policjanci 20 marca, zatrzymali 37 i 39-latka w ich miejscach zamieszkania, natomiast 40-latek został zaskoczony na lotnisku w Łodzi 7 kwietnia 2024 roku. Tam zatrzymali go funkcjonariusze Straży Granicznej, gdy wrócił samolotem z kilkudniowego wyjazdu. Przestępcze trio działało na terenie Zduńskiej Woli, Łasku, Piotrkowa Trybunalskiego i Łodzi.
Jeden z mężczyzn pukał do drzwi, przedstawiał się jako hydraulik, który ma zgłoszenie, że z tego mieszkania, leci do sąsiadów woda. Przekonywał lokatora, by poszedł do łazienki i patrzył czy woda z kranu płynnie leci do wanny. Gdy lokator był w łazience i patrzył na lecąca z kranu wodę, złodziej hydraulik stawał w drzwiach łazienki, a jego kompani wchodzili do mieszkania. Gdy skończyli plądrować pomieszczenia fałszywy hydraulik mówił, że wychodzi na 2 minuty i zaraz wróci. Lokator pozostawał w łazience, ciągle siedząc przy kranie z lecącą wodą.
W ten sposób mężczyźni ukradli ponad 12 tysięcy złotych, a także dolary, euro i biżuterię. Dwaj z nich byli już wcześniej notowani. Dzięki wnikliwej pracy policjantów, fałszywi hydraulicy przed sądem odpowiedzą za dokonane przestępstwa. Zgodnie z art. 278 kodeksu karnego, za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.